MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Zegrzu Pomorskim już działa [WIDEO]

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Wypadek komunikacyjny, reanimacja osoby, która się topiła, udar, zawał - kiedy potrzebna jest błyskawiczna pomoc, na miejsce wysyłany jest śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po dziewięciomiesięcznej przerwie działalność wznowiła jedyna sezonowa w kraju baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na lotnisku w podkoszalińskim Zegrzu Pomorskim.

Kiedy zagrożone jest życie, pomoc może nadejść z nieba. Ratownicy w gotowości są przez cały dzień, a gdy dostaną zgłoszenie, w trzy minuty wznoszą się w powietrze. Jedyna sezonowa baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na lotnisku w Zegrzu Pomorskim już działa!

O tym, jak bardzo są potrzebni, świadczą liczby. Od 1 czerwca do 5 września ubiegłego roku załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zegrza zrealizowały aż 144 misje.

128 wezwań dotyczyło pomocy osobom, które uległy nagłym wypadkom i zachorowaniom, natomiast 16 to transporty medyczne. Do wypadków komunikacyjnych śmigłowiec wzywano 34 razy, 10 razy do udarów mózgu, a 9 razy do zawałów. 9 razy załoga niosła pomoc osobom, które tonęły. Pierwsze dni działania w tym roku to już pierwsze akcje ratunkowe. Baza na lotnisku w Zegrzu Pomorskim ponownie działać będzie do 5 września.

- Wylatujemy praktycznie do wszystkich tych zdarzeń, do których dysponowane są naziemne zespoły ratownictwa medycznego. Nasza baza swoim zasięgiem obejmuje duży pas nadmorski, często udzielamy pomocy na plaży. Latamy do wypadków komunikacyjnych, upadków z wysokości, różnego rodzaju zachorowań czy transportów międzyszpitalnych - wylicza Michał Pocentek, lekarz dyżurny.

Dyżury w bazie na lotnisku w Zegrzu Pomorskim pełni trzyosobowa załoga. Na akcje ratunkowe wylatują w składzie: pilot, ratownik medyczny i lekarz.

- W podstawowym promieniu 60 kilometrów działania startujemy w ciągu trzech minut. Powyżej 60 do 130 kilometra jesteśmy gotowi do startu w sześć minut, a powyżej 130 kilometrów czas ten wydłuża się do 15 minut - wyjaśnia lekarz.

Baza funkcjonuje od godziny 7 do godziny 20, lecz nie wcześniej niż od wschodu i nie później niż do zachodu słońca. Praca zaczyna się jednak wcześniej - już o godz. 6 pilot sprawdza stan techniczny śmigłowca. Sprawdzny i przygotowany jest też sprzęt medyczny.

Śmigłowiec to latająca erka, a nawet Szpitalny Oddział Ratunkowy w skali mikro - jednoosobowe stanowisko intensywnej terapii. Jest tu respirator, kardiomonitor, są pompy infuzyjne, leki przeznaczone do ratowania życia, opatrunki. Po raz czwarty w Zegrzu Pomorskim dyżury pełni Arkadiusz Krejczy, ratownik medyczny.

- Pracujemy w bazie sezonowej. Okres wakacyjny to wysokie temperatury, na wybrzeże przyjeżdża wielu turystów. To determinuje rodzaj zdarzeń, do których jesteśmy wzywani - tłumaczy.

- Dochodzi do wielu wypadków komunikacyjnych, do zdarzeń na plaży, ale też zachorowań, które zdarzają się przez cały rok.O wysłaniu podniebnej karetki decyduje dyspozytor medyczny, który ma pod sobą wszystkie zespoły ratownictwa medycznego.

- Możemy dotrzeć wszędzie. Ostateczną decyzję o miejscu lądowania podejmuje pilot. Staramy się, by było to jak najbliżej miejsca zdarzenia - dodaje Arkadiusz Krejczy.

- To mały śmigłowiec, dzięki któremu możemy wylądować w dość ciasnych miejscach. Co ważne, szybko się uruchamia, bardzo szybko wchodzi na parametry zdatne do wykonania lotu i szybko się przemieszcza. Latamy z prędkością 120 węzłów - informuje pilot Marcin Abłażewicz.

To około 220 kilometrów na godzinę, więc pomoc medyczna przychodzi do potrzebujących błyskawicznie. Ale uwaga, o cenne dla pacjenta sekundy zadbać mogą też... świadkowie zdarzenia, na przykład wypadku czy też osoby obserwujące lądowanie i start maszyny.

Ważne, by zrobić miejsce dla śmigłowca, nie utrudniać lądowania, pozwolić, by helikopter „usiadł” jak najbliżej chorego.

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera