AZS Koszalin wierzy w zwycięstwo w meczu z Czarnymi Słupsk (zobacz film)

Uwaga kibice

Uwaga kibice

Nasze relacje ze spotkań AZS Koszalin oraz Kotwicy Kołobrzeg na bieżąco można będzie śledzić na www.gk24.pl

Akademicy po najlepszym w historii początku rozgrywek - trzy kolejne zwycięstwa - liczą na przedłużenie serii w Słupsku. Czarni dopiero w 3. kolejce zdołali wygrać pierwszy mecz i to z równie słabo spisującym się na początku sezonu Sportino Inowrocław. Dwa wcześniejsze spotkania przyniosły zespołowi trenera Igora Miglinieksa rozczarowania. Na wyjazdach uległ Treflowi Sopot i PBG Basket Poznań, zbierając fatalne recenzje. W efekcie w ostatnich dniach klub rozstał się z jednym zawodnikiem, Tomaszem Smorawińskim. Czarni bez powodzenia poszukują polskiego koszykarza na pozycje 1-2. Fiaskiem zakończyły się ich rozmowy z reprezentantem Polski Michałem Chylińskim (wybrał Turów Zgorzelec).

W pierwszych meczach sezonu najlepiej w słupskim zespole prezentowali się sprawdzeni w polskiej lidze Mantas Cesnauskis (16,3 pkt, 2,3 asysty) i Chris Daniels (11,3 pkt, 8 zbiórek). Litwin poprowadził Czarnych do wygranej w Inowrocławiu (22 pkt, 5 as.). Tradycyjnie też prezentuje się bardzo dobrze w derbach. Na niego AZS musi zatem uważać szczególnie. Rozczarowaniem jest natomiast postawa nowych zawodników, przede wszystkim Dalibora Dapy i Dru Joyce'a. Także Alex Harris i Ron Clark wystartowali z niskiego pułapu, chociaż ten ostatni po fatalnym początku w Sopocie z meczu na mecz prezentuje się lepiej (ze Sportino 16 pkt, 8 zb., 3 as.).

Mecz z AZS rozpocznie się o godz. 18 i będzie pierwszym po remoncie hali Gryfii. Dodajmy, że AZS nie wygrał tam w lidze od 22 listopada 2003 r. Kolejne siedem spotkań zakończyło się porażką akademików. Najbliżsi powodzenia byli w końcówce poprzedniego sezonu, ulegając gospodarzom w końcówce 81:84. Wcześniej wygrali u siebie 86:73 przerywając serię siedmiu przegranych z rzędu ze słupszczanami. - Zagramy w pełnym składzie, nikt nie narzeka na kontuzje. Nastroje po trzech wygranych są dobre - zapewnił drugi trener AZS, Wojciech Królik. - Przygotowania są takie jak do każdego innego meczu. Oglądamy mecze Czarnych, wiemy jak atakują i jak bronią. Teraz trzeba wykonać tylko założenia trenera Mijanovicia - dodał. W Słupska AZS wspierać będzie ok. 150 kibiców.

GK24 znajdziesz także na