Porażkę z ostatnim przed tą kolejką zespołem tabeli mało kto brał pod uwagę. Okazało się jednak, że ambicja i wola walki poparte dobrą skutecznością przez większą część meczu, w zupełności wystarczyły na słabo dysponowanych gospodarzy.
AZS Koszalin tylko dwa razy w tym meczu był na prowadzeniu. Na początku meczu po trójce JJ Montgomery'ego (3:2) i na początku czwartej kwarty, gdy serią 8 punktów z rzędu popisał się Grzegorz Surmacz (w tym 4 pkt w końcówce trzeciej kwarty).
Niestety, od stanu 65:61 dla AZS Koszalin na parkiecie hali Gwardii istniał już tylko zespół z Warszawy. Seria 14:2 dla Politechniki rzuciła zespół trenera Andreja Urlepa na kolana.
Po tej porażce koszaliński zespół definitywnie stracił szansę na miejsce w piątce, zapewniające play-off. W drugiej części sezonu będzie walczył o jedną z dwóch lokat, które pozwolą dołączyć do szóstki uczestników play-off. Z taką grą jaką zaprezentowali akademicy przeciwko Politechnice będzie to zadanie niezwykle ciężkie do wykonania.
AZS Koszalin - AZS Politechnika Warszawska 69:80 (18:20, 20:27, 23:14, 8:19)
AZS Koszalin: Montgomery 16 (3x3), Dutkiewicz 9 (1x3), Reese 9, Bigus 5, Milicić 3 - Surmacz 12, Łączyński 9 (2x3), Eziukwu 6.
AZS Politechnika: Karwowski 16, Ponitka 10, Pamuła 9 (1x3), Popiołek 8 (2x3), Nowakowski 6 - Mokros 15 (3x3), Michalak 10 (1x3), Pełka 3 (1x3), Wilczek 3, Kolowca 0.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?