Samolot krótko po 20 wystartował z Hamburga. Kiedy okazało się, że jeden z pasażerów wymaga pilnej interwencji lekarskiej piloci postanowili posadzić samolot na najbliższym możliwym lotnisku.
Manewr maszyny doskonale był słyszalny w okolicy. Przyzwyczajeni są do latających nad głowami samolotów, ale tym razem odgłosy były inne.
- Słychać było, że samolot szybko schodzi z wysokości, to brzmiało zupełnie inaczej niż zazwyczaj kiedy piloci, bez nagłych okoliczności lądują. Wiedzieliśmy, że coś zmusiło ich do tego, żeby lądować akurat w Goleniowie - opowiada jedna z mieszkanek
Okazało się, że potrzebna była interwencja lekarza
- W trakcie lotu samolotu z Hamburga do Kijowa, mniej więcej nad naszym lotniskiem zasłabł jeden z pasażerów. Na pokładzie był lekarz, który podjął się jego reanimacji. Po wylądowaniu na lotnisku w Goleniowie pasażera wraz z jego towarzyszką podróży przejęło pogotowie ratunkowee - informuje Krzysztof Domagalski, rzecznik prasowy goleniowskiego portu lotniczego.
Samolot ponownie wystartował i wrócił już na kurs do Kijowa.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na [email protected]!
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?