700 lat Szczecinka minęło. Wybieramy najbardziej zasłużonych mieszkańców miasta

Zapraszamy naszych Czytelników do zgłaszania kandydatur na "Człowieka 700-lecia Szczecinka". W naszej zabawie nie stawiamy żadnych ograniczeń, poza tym oczywiście, że musi to być osoba związana ze Szczecinkiem, która rozsławiła miasto, pozostawiła po sobie trwały ślad, czy też życzliwą pamięć.
Mogą to być dawni mieszkańcy Szczecinka, także sprzed roku 1945, choć rozumiemy, że siłą rzeczy - poza postaciami historycznymi - możemy mieć z tym kłopoty, bo po wojnie to Polacy piszą historię miasta. I to ich najczęściej nosimy w sercu i pamięci. Nie zawsze muszą to być osoby zajmujące eksponowane stanowiska. O losach miasta i jego charakterze decydują przecież również jego zwykli obywatele.

Do naszego szczecineckiego panteonu można zgłaszać osoby żyjące, jak i tych, którzy już odeszli. W ratuszu pracuje specjalnie powołana z okazji jubileuszu kapituła, która już wybrała około 30 osób, które uhonoruje medalem 700-lecia (lista na razie jest tajna, poznamy ją podczas czerwcowych obchodów jubileuszu). Nie chcemy dublować tej inicjatywy, myślimy, że nasz plebiscyt może ją uzupełniać, tym bardziej że kapituła pracowała z założeniem, że medale będą wręczane osobom żyjącym. Siłą rzeczy zamyka to możliwość doceniania wielu zasłużonych, których już wśród nas nie ma.

- Pomysł mi się podoba, jestem jak najbardziej za - mówi o plebiscycie "Głosu" Sławomir Miara, dyrektor miejscowego Archiwum Państwowego i szef komitetu organizacyjnego obchodów 700-lecia. - Cieszę się, że dzięki temu będzie można pokazać szersze grono osób ważnych dla Szczecinka m.in. spośród dawnych i obecnych jego mieszkańców.

- Wydaje mi się, że zawsze warto pokazywać ludzi, którzy zrobili coś dla Szczecinka i głośno o tym mówić, tak tworzy się nasza lokalna tradycja - naszej akcji kibicuje także Jerzy Dudź, dyrektor Muzeum Regionalnego.

Podoba się ona także Łukaszowi Chmielewskiemu z historycznego portalu szczecinek.org: - Cieszy mnie taka inicjatywa, aktywizuje mieszkańców do myślenia o historii miasta. Mam nadzieję, że nie zostanie pominięty również niemiecki wkład w jego rozwój. Wszelkie pomysły propagujące wiedzę o historii tej dawnej, ale również tej najnowszej naszej małej ojczyzny są warte wspierania - twierdzi Łukasz Chmielewski.

Naszą listę otwieramy od nieżyjących już Adama Giedrysa i Mariana Golińskiego.

Zapraszamy do zgłaszania kandydatów na "Człowieka 700-lecia Szczecinka" . Mile widziane zdjęcia.
Na zgłoszenia (kupon publikujemy w tygodniku) czekamy w naszej szczecineckiej redakcji "Głosu" (Plac Wolności 6).

Zgłoszone osoby będziemy prezentować na naszych łamach do końca lipca. Potem na wszystkie zgłoszone kandydatury będzie można jeszcze przez dwa miesiące głosować przy pomocy kuponów lub na naszej stronie internetowej. Na koniec naszej zabawy podsumujemy głosy z kuponów oraz z internetu. W ten sposób ułożymy listę osób najbardziej zasłużonych dla Szczecinka według Czytelników "Głosu".

Propozycje kandydatur wraz z opisami można też przesyłać na adres mailowy:
[email protected]