Czwartek, droga krajowa nr 11 pod Koszalinem między Manowem a Mostowem.
- To był niecodzienny widok - mówią policjanci, którzy oniemieli widząc, jak z przeciwka nadjeżdża stara skoda, z bagażnikiem z przodu, do którego ktoś załadował zamrażarkę. Zatrzymali auto. Za kierownicą siedział starszy pan, 83-latek, który jechał w kierunku Bobolic. Okazało się, że kupił w Koszalinie zamrażarkę i chciał ją dowieźć do domu.
A że stara skoda ma bagażnik z przodu auta, a nie z tyłu, jak inne samochody, to 83-latek otworzył klapę, załadował sprzęt do bagażnika i przymocował go sznurkiem; klapę zostawił otwartą. Tyle, że zamrażarka wystająca z bagażnika, kompletnie zasłaniała mu widok na jezdnię. I dlatego 83-latek prowadził i wychylał się cały czas, aby widzieć drogę.
- Policjanci pouczyli starszego pana i nie pozwolili mu jechać dalej - mówi Magdalena Marzec, rzecznik koszalińskiej komendy policji. - Kierowca musiał zorganizować inny transport, by dowieźć zamrażarkę do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?