Pod tablicą upamiętniającą siedzibę komisji zakładowej "S" przy ulicy Zamkowej spotkali się m.in. przedstawiciele związku zawodowego oraz Prawa i Sprawiedliwości z kandydującą na posła radną Małgorzatą Golińską i reprezentujący Platformę Obywatelską burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas i poseł Wiesław Suchowiejko. Delegacje złożyły kwiaty, w miejscu gdzie dziś - to też symbol czasów - dziś jest bar serwujący kebaby.
Poseł wygłosił pojednawczą w tonie mowę przypominając dorobek pierwszej "S" i przemiany, do jakich doprowadziła ona po latach. Szef miejscowej "S" Cezary Jankowski nie przebierał jednak w słowach i wypominał, że po 35 latach od strajków sierpniowych polska policja znowu biła górników. Nie zdzierżył tego burmistrz, który nie czekając na koniec mowy wrócił do ratusza.
Poseł Wiesław Suchowiejko z niewesołą miną dosłuchał przemówienia do końca, uścisnął sobie nawet ręce z kontrkandydatką z PiS życząc obojgu dobrego wyniku. - Cieszę się, że absolwenci szkoły społecznej zaszli tak wysoko - żartował przypominając, że Małgorzata Golińska kończyła szkołę, w której był dyrektorem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?