Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aquapark w Koszalinie. Sygnały niezadowolonych Czytelników

Joanna Boroń
Po naszej wczorajszej publikacji na temat aquaparku i rodzinnych zniżek zasypały nas sygnały od niezadowolonych czytelników. Oddajmy im głos...
Po naszej wczorajszej publikacji na temat aquaparku i rodzinnych zniżek zasypały nas sygnały od niezadowolonych czytelników. Oddajmy im głos...
Po naszej wczorajszej publikacji na temat aquaparku i rodzinnych zniżek zasypały nas sygnały od niezadowolonych czytelników. Oddajmy im głos...

Wracamy do tematu

Jacek Wojciechowski z Biesiekierza opisuje swoją przygodę:

"Wspólnie z moją "dużą"(dwie osoby dorosłe i czwórka dzieci) rodziną udaliśmy się do Parku Wodnego. Spotkało nas duże rozczarowanie - podczas zakupu biletu rodzinnego zamierzaliśmy skorzystać z "Ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny", lecz miła pani w kasie poinformowała nas, że karta ta nie jest honorowana, oczywiście moglibyśmy skorzystać z ulgi, ale tylko na "Koszalińską Kartę Dużej Rodziny". Ja z całą przyjemnością, jeżeli miałbym taką możliwość, to bym wyrobił sobie kartę, ale na moje nieszczęście mieszkam "200 metrów" za znakiem Koszalin i nie przysługuje mi ta karta. Nadmieniam, że od urodzenia byłem mieszkańcem Koszalina, ja oraz moja żona pracujemy na terenie Koszalina, a dzieci uczęszczają do koszalińskich szkół. I tutaj nasuwa mi się moje spostrzeżenie, że w tym momencie moja rodzina oraz podobne mi rodziny jesteśmy dyskryminowani, ponieważ jeżeli pracujemy, chodzimy do szkół, robimy zakupy, korzystamy z opieki medycznej na terenie miasta Koszalina, to czy jesteśmy w czymś gorsi od osób zameldowanych w Koszalinie? Różni nas tylko miejsce zameldowania, czyli tak naprawdę tylko kod pocztowy. Nawet mogę się pokusić, że mamy o wiele większe wydatki choćby związane z dojazdami do pracy czy dowozem dzieci do szkół do Koszalina. Jeżeli byłaby honorowana "Ogólnopolska Karta Dużej Rodziny", to Park Wodny nie odniósłby większych strat finansowych, a na pewno byłoby to mile postrzegane przez inne rodziny z powiatu koszalińskiego".

Nasz czytelnik Mariusz postanowił podliczyć koszty rodzinnego korzystania z aquaparku:

"Według miasta Koszalin rodzina to 2+1. Tak przynajmniej wynika z cennika aquaparku. Bilet taki kosztuje 65 złotych (od poniedziałku do piątku). Dla przykładu w aquaparku we Wrocławiu, który jednak jest sporo większy od Koszalina, bilet rodzinny to 2+3. Kosztuje 82 złote niezależnie od dnia tygodnia (tam nie ma podziału cen biletów na poniedziałek-piątek, sobota-niedziela). Idąc więc do koszalińskiego aquaparku rodziną 2+2, trzeba zapłacić 82 złote, bo dopłata za kolejne dziecko wynosi 17 zł. Jeśli nie jestem z Koszalina i mam rodzinę 2+3, to zapłacę już 99 złotych. Czyli aquapark w Koszalinie porównując z Wrocławiem jest już sporo droższy. I mówię tu o cenach w tygodniu. Gdyby rodzina 2+2 chciała pójść na 3 godziny do Parku Wodnego Koszalin w weekend to musiałaby zapłacić 78 zł + 21 zł = 99 zł, a niepochodząca z Koszalina rodzina (lub nie posiadająca koszalińskiej Karty Dużej Rodziny) 2+3 musi zapłacić już 120 zł".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!