Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant kontra położna. Awantura w komendzie w Drawsku Pomorskim

Krzysztof Bednarek
Archiwum
Policjant szarpał położną ze szpitala w Drawsku. A może to położna znieważyła policjanta na służbie? Prokuratura bada, kto w tej sprawie ma rację

Wszystko zaczęło się niewinnie, od drobnej stłuczki w pobliżu szpitala. Ktoś zarysował auto położnej. A ponieważ sprawca nie był znany, kobieta wezwała na miejsce zdarzenia policję. Policjanci przyjechali, spisali notatkę i odjechali. A ponieważ później - według poszkodowanej - nie odzywali się, kobieta poszła na komendę wyjaśnić sprawę.

Dalej mamy dwie różne relacje. Właścicielki auta, która twierdzi, że na komendzie była szarpana i popychana przez dyżurnego, który nie chciał wpuścić jej do środka. Jest też wersja policji, która twierdzi, że to położna była agresywna i obrażała policjanta pełniącego dyżur. W efekcie do prokuratury trafiło zawiadomienie położnej o popełnieniu przestępstwa przez policjanta.

Natomiast dyżurny napisał raport i policja rozważa postawienie kobiecie zarzutu znieważenia policjanta na służbie. Sprawa trafiła do prokuratury okręgowej. Wewnętrzne dochodzenie prowadzi również policja. A tymczasem zgłosiła się kobieta, która przyznała się do zarysowania auta położnej i która obiecuje pokryć wszystkie koszty naprawy pojazdu.

Szczegóły tej sprawy w piątek w "Głosie Drawska".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!