Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydencie, ratuj straże miejskie! Chciałby tego szef SM z Białego Boru

Rajmund Wełnic
Zdjęcie z fotoradaru z ulicy Dworcowej w Białym Borze z 8 sierpnia: motocyklista - z odgiętą tablicą rejestracyjną, aby uniknąć identyfikacji - mknie przez przejście dla pieszych 208 km/h. Obok emocjonalny dopisek komendanta SM
Zdjęcie z fotoradaru z ulicy Dworcowej w Białym Borze z 8 sierpnia: motocyklista - z odgiętą tablicą rejestracyjną, aby uniknąć identyfikacji - mknie przez przejście dla pieszych 208 km/h. Obok emocjonalny dopisek komendanta SM straż miejska biały Bór
Czy nowy Prezydent RP zablokuje odebranie fotoradarów strażnikom? Chciałby tego szef SM z Białego Boru.

- Prezydent Andrzej Duda jest doktorem prawa i strażnikiem konstytucji - mówi Waldemar Lada, szef Straży Miejskiej w Białym Borze. - Jeżeli dojdzie do wniosku, że zmiany przepisów są niezgodne z konstytucją, to może je zawetować lub podpisać, ale skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Komendant zarzeka się, że nie prosi o veto, ale o przeanalizowanie zmian w ustawie o strażach gminnych i o ruchu drogowym. Przypomnijmy, że zgodnie z nimi z początkiem roku 2016 strażnicy nie będą już mogli używać fotoradarów, także stacjonarnych. Prezydent ma czas na decyzję do 23 sierpnia.

- Nie zaryzykowałbym twierdzenia, że posłowie podpisali wyrok śmierci na tysiące kierowców (w rozmowie z jedną z telewizji tak powiedział Grzegorz Grondys, komendant SM w Szczecinku red.), to czas pokaże - Waldemar Lada mówi jednak, że statystyki wyraźnie pokazują, że wraz z upowszechnieniem fotoradarów spadła liczba najpoważniejszych wypadków.

Spadają także dochody samorządów - jak już pisaliśmy w całym powiecie szczecineckim zapewne nie uda się w tym roku wykonać planów dochodów budżetowych z mandatów za zbyt szybką jazdę, która stanowią większość kar nakładanych przez strażników. W Szczecinku w tym roku miał być to równy milion złotych (311 tys. zł na koniec czerwca), w Białym Borze 3 mln zł (nie będzie pewnie nawet 1,5 mln zł), w Barwicach 180 tys. zł (na dziś wykonanie ponad 20 tys. zł), w Grzmiącej 300 tys. zł (obecne wykonanie ponad 50 tys. zł) i Bornem Sulinowie 220 tys. zł (wykonanie aktualne nieco ponad 35 tys. zł).

Maleje nie tylko liczba ukaranych kierowców, ale także wysokość mandatów, bo dziś - jeżeli już ktoś przekroczy dozwoloną prędkość - to zwykle o kilkanaście kilometrów na godzinę, a nie jak bywało kiedyś, o kilkadziesiąt. Radary swoje więc zrobiły, poprawa bezpieczeństwa jest faktem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!