Prezes mówi: MZK nie ma obowiązku konsultować zmian w rozkładzie [opinie internautów]

- Mieszkańcy Raduszki i Wilkowa zostali zaskoczeni zmianami w kursowaniu autobusów MZK linii numer 9 - mówi Tadeusz Tomaszewski, przewodniczący Rady Osiedla Raduszka. - Bez uprzedzenia, bez żadnych konsultacji z Radą Osiedla, od 1 sierpnia wprowadzono zmiany w rozkładzie jazdy. Efekt jest taki, że między godziną 14 a 17 nie ma żadnego autobusu nr 9 jadącego z miasta w kierunku seminarium, a wcześniej były. Teraz ludzie z Wilkowa nie mają jak wrócić po pracy do domu - twierdzi przewodniczący.

Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji Andrzej Bacławski mówi, że MZK nie ma obowiązku konsultować zmian w rozkładzie z radami osiedli, a o planowanych zmianach można się dowiedzieć np. ze strony internetowej MZK. - Ale jeżeli pan przewodniczący Tomaszewski jest zainteresowany, to ja zapraszam do siebie na spotkanie, chętnie wyjaśnię całą sprawę - mówi prezes MZK.

Szef MZK wyjaśnia, że wszelkie zmiany w rozkładzie wynikają z badań, które zostały przeprowadzone na zlecenie MZK. - I na ten miesiąc tak zdecydowaliśmy - mówi o ograniczeniach i zmianach w kursowaniu "9". - Z badań wynikało bowiem, że w określonych godzinach tym autobusem w kierunku seminarium wożone było powietrze, czasami pojedyncze osoby. Przypomnę, że wymaga się od nas elastyczności i dostosowywania się do zmian na rynku usług przewozowych. Owszem, dostaliśmy pismo w sprawie "9", pod którym podpisało się dokładnie 14 osób, które nie chciały zmian. My jednak musimy uwzględniać też potrzeby większej grupy mieszkańców. Zapewniam, że jak nasza propozycja będzie ogromnym utrudnieniem dla mieszkańców, przemyślimy wówczas wprowadzenie korekty.

Opinie internautów:

@ABC: "To jest granda... Pan prezes chyba zapomniał, że MZK jest dotowane (nie bez powodu) i powinno spełniać określone funkcje!
I pan prezes nie powinien robić łaski, tylko spełniać swoje obowiązki, to nie jego prywatny folwark, na którym może robić co chce. Zresztą w ratuszu powinni mu dać dyscyplinarke, bo to lekceważenie klientów (nie petentów, to nie te czasy), którzy go utrzymują. I tyle!"

@pasażer: "Łatwo jest stracić klientów, a trudno ich odzyskać! Jak kupię samochód, to nie wsiądę do autobusu, chociażby rozkład się poprawił! Będę straconym klientem na stałe! Też dla PKP i PKS."

@gość: Co za arogancka wypowiedź prezesa! Elastyczność godna pożałowania. Czyżby zapomniał, że MZK jest dla mieszkańców, a nie odwrotnie?