Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

13-miesięczny Teodor ma raka. Ty też możesz pomóc w ratowaniu chłopca

Marzena Sutryk
Teodor Ożóg, który potrzebuje pomocy ludzi dobrej woli ma 13 miesięcy.
Teodor Ożóg, który potrzebuje pomocy ludzi dobrej woli ma 13 miesięcy. fb/archiwum własne
U tego malucha z Niekłonic k. Koszalina właśnie wykryto złośliwy nowotwór. Guz Wilmsa zaatakował obie nerki i szybko się rozrasta

U małego Teodora zdiagnozowano zespół WAGR, przypadłość rzadką - Teoś jest dopiero drugim cierpiącym na nią dzieckiem w Polsce.

Rodzice, którzy od wielu miesięcy wędrują z maluchem od lekarza do lekarza, zostali przytłoczeni kolejnymi diagnozami i rokowaniami: Teodor nigdy nie będzie funkcjonował jak normalny chłopiec, nie będzie się mógł samodzielnie poruszać.

Kolejna: nigdy nie usiądzie, nie będzie chodził, konieczna jest kosztowna rehabilitacja. Profesor-genetyk postawił diagnozę: zespół wad wrodzonych WAGR. W - od Wilms tumor, czyli guz Wilmsa, A aniridia, czyli wrodzony brak tęczówki, G - genitourinarymalformations, czyli wady wrodzone układu moczowo-płciowego, R retardation, czyli opóźnienie fizyczne i umysłowe.

- Wtedy wiedzieliśmy już, że nasz Teodor ma trzy z czterech składowych tego zespołu - mówią rodzice. - Ale właśnie wtedy Teoś zaczął zaprzeczać diagnozom skonfundowanych specjalistów. Zaczął lepiej jeść, spać i wykazywać duże zainteresowanie otaczającym go światem. Efekty przynosiła praca cudownych terapeutek. Tedi zaczął raczkować, samodzielnie siedzi, skupia wzrok, wodzi oczkami. Zaczął stawiać pierwsze kroki!

Niestety, 17 lipca kolejna przerażająca diagnoza - złośliwy nowotwór: guz Wilmsa. - Rokowania złe. Mały nie ma typowej odporności, ma alergię - mówią rodzice. - Nie można od razu podać chemii. Zresztą nikt w Polsce nie podawał chemii ani nie operował dziecka z tym zespołem. W kraju jest jeszcze jeden chłopiec z WAGR. Szukamy rozwiązania. Dowiadujemy się, że prof. Norbert Graf z Niemiec operował już kilkoro dzieci z tym zespołem i z tym guzem - z bardzo dobrym skutkiem.

- Leczenie naszego synka będzie bardzo drogie, możliwe jest tylko w klinice w Niemczech - mówi Aleksandra Postoła, mama. - Czekamy na kosztorys, ale wiemy już, że konieczne będzie przeprowadzenie kilku operacji. Na razie wiemy, że kwota ta przekroczy 50 tysięcy euro, ale ile dokładnie - czekamy na wyliczenia. Dlatego będziemy bardzo, ale to bardzo wdzięczni za każdą przekazaną złotówkę na konto fundacji MAGIA (szczegóły pod zdjęciem - dop. red.), która zbiera pieniądze dla Teosia.

Część pieniędzy, ok. 170 tys. zł, udało się już zebrać dzięki akcji prowadzonej przez wspomnianą Fundację MAGIA. - Ale to ciągle za mało, dlatego wciąż zbieramy kolejne datki dla Teodora - mówi Andrzej Mielcarek, rzecznik Fundacji Pomocy Dzieciom MAGIA z Koszalina. - Ważne, aby dokonując przelewu, podać dopisek, że to dla Teodora Ożoga.
Rodzice z małym Teosiem są obecnie w niemieckiej klinice. Tam maluch przechodzi kolejne badania.

Chcesz pomóc małemu Teosiowi? Fundacja Pomocy Dzieciom MAGIA z Koszalina utworzyła specjalne konto, podajemy numer: 75 1020 2791 0000 7102 0236 3281, dopisek TEODOR OŻÓG

Więcej o sprawie i akcji piszemy w piątek w tygodniku Głos Koszalina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!