Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustki podające się za lekarkę i pielęgniarkę okradły starszą kobietę

red
W środę policjanci przyjęli zgłoszenie o dwóch kobietach, które podając się za lekarkę i pielęgniarkę pojawiły się w domu seniorki z Koszalina oferując pomoc, a w konsekwencji ją okradły.

Starsza kobieta wpuściła do mieszkania dwie obce kobiety podające się za lekarkę i pielęgniarkę. Nieznajome powiedziały, że wizyta dotyczy zdrowia jej 87-letniej siostry przebywającej w mieszkaniu, która rzeczywiście zmaga się z chorobą. Wpuszczone przez pokrzywdzoną do pomieszczenia zajęły się badaniem starszej pani. W trakcie rozmowy, jedna z oszustek zapytała czy kobieta ma jakieś banknoty, bo interesują ją te z najstarszym numerem serii.

Pokrzywdzona nie zdając sobie sprawy z tego, że za chwilę zostanie okradziona wyjęła pieniądze i przekazała je oszustce. Po tym, jak ta przejrzała i przeliczyła banknoty oddała je, wkładając do tej samej koperty. Gdy wizyta dobiegła końca i oszustki opuściły mieszkanie, pokrzywdzona zorientowała się, że wraz z nimi zniknęły jej życiowe oszczędności.

Policja ostrzega:

"Opisane wyżej zdarzenie powinno być przestrogą dla wszystkich osób, które nie zachowują ostrożności w kontaktach z obcymi. Policjanci z koszalińskich jednostek przestrzegają, że aby ustrzec się przed złodziejami, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad.

Najlepiej nie wpuszczać obcych do mieszkania, szczególnie w sytuacji, gdy inni domownicy są nieobecni. Gdy osoby pukające do drzwi podają się za pracowników danej firmy lub instytucji mamy prawo prosić o okazanie identyfikatora czy legitymacji z imieniem, nazwiskiem, zdjęciem i pieczątką. Należy zachować dalece posuniętą ostrożność. Najlepiej w ogóle nie wpuszczać ich do domu, a w razie podejrzeń i wątpliwości oraz w przypadku, gdy do mieszkań pukają osoby bez identyfikatorów i bez wcześniejszego powiadomienia, zaleca się kontakt z policją. "

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!