Policjanci pełniący służbę w Mielnie podjęli interwencję w jednym z pensjonatów. Z relacji właścicielki wynikało, że trzech mężczyzn i ich 21-letnia koleżanka - wszyscy pod wpływem alkoholu - zachowywali się zbyt głośno i rzucali petardami. W trakcie wyjaśniania incydentu mundurowi ujawnili przy 24-latku kilka woreczków z narkotykami. Po zbadaniu i zważeniu ich zawartości okazało się, że mężczyzna posiadał 20 tabletek ekstazy, ponad 5 gramów marihuany i niewielkie ilości amfetaminy. Mundurowi zabezpieczyli narkotyki. Pochodzący z okolic Słupska turysta usłyszał zarzuty zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Inny zatrzymany z narkotykami wpadł podczas kontroli na drodze.
To nie był przypadek. Policjanci z Wydziału Kryminalnego koszalińskiej komendy mieli informację o kierowcy, że 37-latek może posiadać środki odurzające. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego BMW. Podejrzenia potwierdziły się. Kryminalni w samochodzie znaleźli woreczek z dużą ilością narkotyków, z której można było uzyskać ok.100 porcji handlowych. Przeprowadzone badanie wykazało, że zabezpieczona substancja to amfetamina, prawie 50 gramów. 37-letni koszalinianin został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut, grozi mu do 10 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?