Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy pogorzelcom z Pieńkowa

Rafał Nagórski
Remont samego dachu będzie kosztował co najmniej 20 tysięcy złotych. Potrzeby są jednak dużo większe. Pomoc organizuje Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej
Remont samego dachu będzie kosztował co najmniej 20 tysięcy złotych. Potrzeby są jednak dużo większe. Pomoc organizuje Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej Fot. PSP Sławno
Zniszczony jest dach i całe poddasze. Parter do remontu. Po pożarze w Pieńkowie potrzebne wsparcie dla pogorzelców

- To była chwila jak pojawił się ogień. Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało, ale dach i poddasze są całkowicie zniszczone, parter nadaje się do remontu - mówi Grażyna Majrowska z Pieńkowa w gminie Postomino, której dom spłonął w piątkowy wieczór.

Gdy byliśmy na miejscu, rodzina państwa Majrowskich szacowała straty. Domownicy mówili nam o tym, że z pomocą ruszyło im sporo osób, by pomóc ratować ich dobytek. - Mimo to nasza sytuacja jest dramatyczna. Poddasze zamieszkiwała córka z mężem i dwójką dzieci. Musieli wyprowadzić się do rodziny. Na dole mieszka kolejnych sześć osób - relacjonowała nam rodzina państwa Majrowskich, która dziękuje jednocześnie wszystkim osobom, które pomagały w trudnych momentach. - Straty są ogromne. Przyda się każda pomoc, ale tak naprawdę wszystko rozbija się o pieniądze - dodają.

Gmina Postomino udzieli finansowego wsparcia poprzez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. - Jesteśmy już po spotkaniu z poszkodowanymi. Wiemy, że będzie także pomoc z Caritasu, a chęć udzielenia wsparcia zapowiedziało też sporo osób i instytucji - powiedział nam Janusz Bojkowski, wójt gminy Postomino. - Jeśli będzie taka potrzeba, uruchomimy specjalne konto, na które będzie można kierować wpłaty na rzecz pogorzelców - dodał wójt.

W akcji ratunkowej brały udział jednostki OSP z Postomina, Karsina i Marszewa oraz dwa zastępy PSP ze Sławna. Na miejsce zdarzenia pracowała również wysłana dochodzeniowo-śledcza, która będzie badać przyczyny pożaru. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jego prawdopodobną przyczyną było zwarcie w okolicach skrzynki z bezpiecznikami elektrycznymi.

Podajemy telefoniczny kontakt do państwa Majrowskich, którzy liczą na jakąkolwiek pomoc: 697 398 390. Można się też kontaktować poprzez GOPS w Postominie.

Ratowali policjanci

Sławieńska policja poinformowała, że w akcji ratunkowej wzięło udział trzech funkcjonariuszy po służbie.

Przejeżdżający przez Pieńkowo sierż. szt. Marcin Szczot i sierż. szt. Paweł Stokarski wracający do domu po służbie jako jedni z pierwszych zauważyli, że z poddasza wydobywa się dym. Gdy dotarli na poddasze sytuacja była dramatyczna, ogień opanował większość obiektu, a na poddaszu przebywała matka z dwójką dzieci i osobą niepełnosprawną poruszającą się na wózku inwalidzkim. Funkcjonariusze natychmiast pomogli rodzinie opuścić budynek, znieśli również na dół mężczyznę na wózku.

Po upewnieniu się, że wszystkie osoby są bezpieczne wezwali na miejsce służby ratunkowe. Po udzieleniu niezbędnej pomocy pogorzelcom, nie zaprzestali swych działań. Ponownie kilka razy wchodzili do budynku pomagając gasić pożar oraz ratowali mienie rodziny. W międzyczasie dołączył do nich st. sierż. Daniel Gronkiewicz, który jest funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. On również był po służbie. Policjanci do ugaszenia pożaru przez strażaków aktywnie pomagali w gaszeniu i ratowaniu mienia rodziny. Trójka policjantów to funkcjonariusze z kilku letnim stażem pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!