Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne odpady w gm. Świeszyno? Firma Ekosan uspokaja [wideo]

Rafał Wolny
Danuta Imioła obawia się, że rozszerzenie działalności Ekosan może obniżyć wartość jej ziemi  (w tle)
Danuta Imioła obawia się, że rozszerzenie działalności Ekosan może obniżyć wartość jej ziemi (w tle) RADEK KOLESNIK
Mieszkańcy Chałup (gm. Świeszyno) liczą na unieważnienie zezwolenia dla Ekosan na zbieranie odpadów niebezpiecznych. Firma uspokaja obawy sąsiadów i zgłasza chęć rozmów na temat dopuszczalnych materiałów.

Ponad 900 pozycji liczy lista odpadów, na których zbieranie koszalińskie starostwo wydało zezwolenie firmie Ekosan z Chałup (gm. Świeszyno). Znajdują się na niej m.in. farby, lakiery, rozpuszczalniki, smoły, odpady naftowe, kwasy (w tym siarkowy), metale ciężkie, azbest, akumulatory; odpady toksyczne i bardzo toksyczne, które w ramach zezwolenia Ekosan może tymczasowo przechowywać. - Tam jest cała tablica Mendelejewa, zabrakło tylko środków radioaktywnych - mówi Urszula Dziurewicz, która mieszka kilkadziesiąt metrów od firmy. - Nasz dom znajduje się w dole, więc wszystkie opady, ścieki będą spływały do nas. Nie jesteśmy przeciwni dotychczasowej działalności firmy, ale na odpady niebezpieczne się nie zgadzamy.

Zmiany nie odpowiadają także Danucie Imiole, której teren od płotu Ekosan dzieli tylko gruntowa droga. - Nasza nieruchomość jest podzielona na działki budowlane, ale nie wyobrażam sobie, by ktoś je teraz kupił - zauważa, a jej obawy potwierdza przykład pana Wiesława (nazw. do wiad. red.) z Koszalina. - Miałem zamiar budować się w tej okolicy, ale w takim sąsiedztwie to wykluczone - przyznaje mężczyzna.

Wspólnie z kilkorgiem innych mieszkańców gminy chcą skłonić władze, by cofnęły zezwolenie na zbieranie odpadów niebezpiecznych. - Ani gmina, ani starostwo nie potraktowały nas, jak partnerów, tylko podjęły tę decyzję za naszymi plecami - wskazują.

Gmina tłumaczy, że wyłączne prawo udzielania zezwoleń na zbieranie odpadów ma starostwo. Rzecznik tegoż uświadamia z kolei, że nie jest do tego konieczna specjalna procedura. - Kiedyś choćby należało przeprowadzić konsultacje z gminą, a teraz wystarczy, że zainteresowany przedsiębiorca złoży standardowe dokumenty i - jak przy każdej innej działalności, jeśli wymogi są spełnione - musimy wydać zezwolenie - wyjaśnia Jerzy Banasiak.

Urzędnicy nie muszą nawet weryfikować firmy w terenie, choć tu akurat tak zrobili. Rzecznik zaznacza jednak, że nie oznacza to, iż przesiębiorcy zbierający odpady pozostają poza kontrolą: - Regularnie sprawdza ich Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Ostatnią kontrolę w Ekosan przeprowadził w lutym i żadnych uchybień nie stwierdził.

Niedawno firma wystąpiła do gminy o wydanie warunków zabudowy dla kolejnej działki. Pierwotnie urzędnicy szykowali odpowiedź pozytywną, ale po interwencji mieszkańców zdecydowali wszcząć procedurę związaną z decyzją o lokalizacji celu publicznego. - W ten sposób uwagi do inwestycji będą mogli zgłaszać sami mieszkańcy. Zależy nam, żeby ta firma u nas działała, bo jest solidnym pracodawcą, ale musi to się odbywać w zgodzie z ich poczuciem bezpieczeństwa - uzasadnia wójt Ewa Korczak.

Protestujący liczą, że zmieniona procedura pozwoli im podważyć decyzję poprzednich władz gminy o warunkach zabudowy, na podstawie której Ekosan otrzymał wspomniane zezwolenie ze starostwa - a tym samym je unieważnić. Może to jednak nie być konieczne, gdyż sam przedsiębiorca deklaruje gotowość do rozmów.

- Wszystko można było załatwić dużo wcześniej, bez wszczynania awantury - uważa Paweł Czopik, pełnomocnik firmy. - Prowadzimy działalność w zakresie odpadów innych niż niebezpieczne i większość z tej listy nie będzie się u nas pojawiać. O tak szerokie zezwolenie wystąpiliśmy z oszczędności, ale chcemy żyć w zgodzie z sąsiadami i jesteśmy skłonni zgłosić do starostwa wniosek o usunięcie z listy tych niebezpiecznych. Musimy tylko wspólnie z władzami i mieszkańcami określić rodzaj odpadów, które mogą być tu czasowo przechowywane, bo na przykład niebezpieczny jest też worek po cemencie, a to codzienność. Trzeba zatem zachować rozsądek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!