Pierwsi uczestnicy zlotu są już w Darłowie od kilku dni, a popularna "patelnia", czyli zlotowy teren w Darłówku Zachodnim, zapełnia się kolejnymi pojazdami. - Kto by pomyślał, że wytrwamy z tą imprezą osiemnaście kolejnych lat - mówi Marian Laskowski, organizator, przypominając, że gdy zaczynał tę imprezę w latach 90., mało kto w Polsce interesował się wojskowym sprzętem.
Wiele jednak od tego czasu się zmieniło. Marian Laskowski znacznie powiększył swoją kolekcję i w Forcie Marian utworzył Muzeum przy stowarzyszeniu "Tytan" w Malechowie. Ten pasjonat w swojej kolekcji posiada wiele unikatowych pojazdów wojskowych m.in.: amerykańską ciężarówkę REO, czołg T-55 Merida, kolekcję motocykli i akcesoriów wojskowych. Na terenie muzeum znajdują się pozostałości sześćdziesięciotonowego staliwnego paznzerwerku, na którym testowano działa o kalibrze 300 mm. Ciekawym eksponatem jest "Kugelbunker" służący do obrony wybrzeża morskiego. W roku 2012 odkryte zostały przez Mariana Laskowskiego na wydmach w Darłówku Zachodnim fortyfikacje obronne i stanowiska artyleryjskie z II wojny światowej. Obecnie są one udostępnione do zwiedzania, w tym również uczestnikom rozpoczynającego się dziś zlotu.
Do Darłowa ma przyjechać łącznie nawet do tysiąca pojazdów, szacuje się, że będzie około 3 tysięcy zlotowiczów i wielokrotnie więcej zwiedzających. W czwartek o godz. 11 rozpocznie się prolog powiatowy, w piątek o 16 oficjalne rozpoczęcie imprezy. W sobotę o 11 parada na główny plac Darłowa, o 17 inscenizacja batalistyczna, o 19 blok koncertowy. Zlot potrwa aż do niedzieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?