- Myślę, że w drugiej rundzie sędzia popełnił błąd - powiedział Cezary Jastreb, trener AKS Białogard. - Nie dał ostrzeżenia Rosjaninowi. Z drugiej strony, kiedy chcielibyśmy mimo to zgłosić protest, to mogłoby się to skończyć stratą punktu. Walka trwała i uznano, że jest szansa na kolejne punkty. Niestety nie udało się, zabrakło szczęścia. Ogólnie jednak Murad walczył bardzo dobrze, dał z siebie wszystko. To bez wątpienia wspaniały sukces także naszego klubu, jeden z większych w jego historii - podsumował trener.
Nadzieje wiązano również z innym zawodnikiem AKS, Krzysztofem Bieńkowskim. Ten, w kategorii do 61 kg, odpadł po pierwszej walce. Lepszy okazał się Macedończyk Jasin Redjalari, który wygrał 5:4. W kolejnej walce zapaśnik z Macedonii jednak przegrał i tym samym nie "pociągnął" Bieńkowskiego do walk repasażowych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?