W Koszalinie od wczoraj każdy bezdomny, który nie chce włóczyć się bez celu po mieście, nie ma pomysłu na to, jak zarobić parę złotych albo zwyczajnie szuka towarzystwa innych osób bądź rady specjalistów, może tu śmiało przyjść. Świetlica została otwarta w pomieszczeniach przy ul. Łużyckiej 12A.
- Prowadzi ją Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, a my jesteśmy partnerem - mówi Bogumiła Szczepanik, dyrektorka MOPS w Koszalinie. - To program rządowy, na który Towarzystwo dostało 120 tys. złotych. Będzie realizowany do połowy grudnia. Co dalej? Jak się przyjmie, wówczas będziemy się starać o kolejne dofinansowanie - odpowiada dyrektorka.
Teraz, gdy program funkcjonuje, potrzebujący mogą liczyć w poniedziałki na wsparcie pedagoga, we wtorki - czeka tu prawnik, w środy - psycholog oraz spotykają się tu też grupy wsparcia.
Ponadto chętni mogą wziąć udział w grupowych warsztatach z zakresu gospodarowania własnym budżetem oraz aktywnego poszukiwania pracy, fachowcy podpowiedzą też, na czym polega autoprezentacja. Na miejscu jest dostęp do internetu, aktualnej prasy, ogłoszeń o pracy.
- Projekt ma na celu zmniejszyć skalę bezdomności w mieście - wyjaśnia Bogumiła Szczepanik. - A także zmniejszyć liczbę tych osób bezdomnych, które pozostają bez pomocy ze strony różnego rodzaju instytucji.
Obecnie w Koszalinie jest około 200 bezdomnych - tak wynika ze spisu, który był przeprowadzony w całym kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?