Strażacy musieli otwierać drzwi lokalu przy ulicy Wyszyńskiego, aby zająć automaty do gry.
Wszystko trwało półtorej godziny, bo wcześniej celnicy próbowali rozwiercić zamek w drzwiach i przy okazji zablokowali magnetyczny zamek. Z odsieczą pośpieszyli im więc strażacy. Cała akcja wywołała wielkie zbiegowisko w centrum Szczecinka.
Pracownicy Służby Celnej nie chcieli z nami rozmawiać, odsyłali do rzecznika prasowego Izby Celnej w Szczecinie. Nie udało nam się z nim skontaktować, ale najprawdopodobniej chodzi o zatrzymanie automatów do gier, które mogą działać niezgodnie z ustawą antyhazardową. Służba Celna na swojej stronie przypomina, że automaty i urządzenia do gier mogą być eksploatowane tylko przez podmioty posiadające koncesję lub zezwolenie na prowadzenie takiej działalności w konkretnej lokalizacji wydane do końca 2009 roku.
Jak nam powiedziała osoba działająca w branży, rzecz jest bardzo kontrowersyjna, bo restrykcyjna ustawa uchwalono kilka lat temu w wielkim pośpiechu po aferze hazardowej nie została notyfikowana przez Unię Europejską. Stąd w całej Polsce są liczne spory sądowe.
W kraju zabezpieczono do tej pory tysiące maszyn, a ich właścicielom stawiano zarzuty karne i karnoskarbowe.
Przepisy ustawy zostały jednak zakwestionowane przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu jako niezgodne z europejskim prawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?