Wykorzystali nieuwagę starszego pana, zabrali saszetkę, w której było ponad 20 tys. złotych.
Dzisiaj koszalińska policja odebrała kolejne zgłoszenie. Okazuje się, że oszuści zapukali wcześniej do drzwi innego mieszkania. Początkowo to były dwie kobiety, które przedstawiły się 86-latce jako pracownice wodociągów. Mówiły, że przyszły spisać licznik zużycia wody. Weszły do mieszkania, chodziły po nim, sprawdzały zawory. 86-latka nabrała podejrzeń i narobiła krzyku. Gdy w drzwiach mieszkania stanął jej sąsiad, kobiety uciekły.
Kwadrans później do drzwi tego samego mieszkania zapukał obcy mężczyzna. Zamachał czymś, co miało być policyjną legitymację. Twierdził, że jest z komendy wojewódzkiej i że chce rozmawiać na temat oszustek, które kręcą się w okolicy i udają pracownice wodociągów (to był prawdopodobnie ten sam mężczyzna, który zjawił się później w mieszkaniu starszego pana). 86-latka nie dała jednak wiary oszustowi. Swoim krzykiem skutecznie go spłoszyła. Dopiero później spostrzegła, że z torebki zniknęło jej około 700 złotych. To zapewne oszustki skorzystały z chwili jej nieuwagi i zabrały gotówkę.
Policja po raz kolejny ostrzega i uczula, by nie wpuszczać do domów nikogo obcego. A w razie podobnych zdarzeń, prosi o kontakt z numerem w komendzie - 997.
Policjanci pracują już nad portretami pamięciowymi oszustów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?