Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Próba odwołania przewodniczącej Rady Miejskiej w Koszalinie

Marzena Sutryk
Krystyna Kościńska, po głosowaniu, pozostaje przewodniczącą - 10 radnych było za odwołaniem, 14 przeciw, 1 wstrzymał się.
Krystyna Kościńska, po głosowaniu, pozostaje przewodniczącą - 10 radnych było za odwołaniem, 14 przeciw, 1 wstrzymał się. Radek Koleśnik
W czwartek radni Koszalina stoczyli burzliwą dyskusję wokół odwołania przewodniczącej rady. Niemal dwie godziny trwały dywagacje m. in. o tym, kto i jakie komisje w radzie sobie wymarzył.

Z wnioskiem o to, by odwołać Krystynę Kościńską wystąpił klub opozycyjny Lepszy Koszalin. Z uwagi na to, że to koalicja wskazała radną do tej funkcji, wynik głosowania był z góry możliwy do przewidzenia. To nie miało jednak znaczenia - licytacja o to, komu bardziej zależy na stołkach, od czego zaczął się spór, dlaczego Lepszy Koszalin krzywi się na udział w komisji rewizyjnej itd., przeciągała się w nieskończoność. Przy tym strony (koalicja - opozycja) zapewniały się wzajemnie, że chcą ze sobą rozmawiać... - Skończmy to i zabierzmy się do pracy na rzecz mieszkańców - mówił radny PO Marcin Waszkiewicz.

Były też inne gorące tematy - finansowanie kursów letnich szynobusu Koszalin - Mielno. Za sezon to ponad 200 tys. Opozycja sugerowała, by wyciągnąć rękę po dofinansowanie ze strony Mielna, które niespecjalnie jest zainteresowane partycypacją w wydatkach. - Szynobus służy naszym mieszkańcom, pozwala szybko dotrzeć nad morze, warto w niego inwestować - mówił prezydent Piotr Jedliński. Dodatkowe 2 miliony na aquapark - te pieniądze będą przeznaczone na nowoczesny system oczyszczania i uzdatniania wody, zakup wyposażenia obiektu oraz na wydatki związane z wymianą gruntu pod basenami zewnętrznymi. - Każdy, kto miał coś wspólnego z realizacją inwestycji, wie, że w trakcie pojawiają się dodatkowe koszty - mówił wiceprezydent Andrzej Kierzek i tłumaczył, że warto zainwestować, by potem rocznie zaoszczędzić na eksploatacji 400 tys. rocznie.

Gorąco było też wokół becikowego - opozycja chciała podwyżki z 300 zł, które przyznaje prezydent, do 500. To nie przeszło. - Żadna kwota nie będzie wystarczająca - mówił Marek Reinholz z PO. - To nie jest stała zapomoga, tylko jednorazowe uhonorowanie nowo narodzonych dzieci.

Jakie jest stanowisko Lepszego Koszalina?
O tym czytaj w piątek w papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!