- Moja przygoda z muzyką zaczęła się od momentu, gdy pierwszy raz dorwałem się do gitary około 6 lat temu. Granie z kolegami to przyjemność w czystej formie, do tego dająca wiele satysfkacji - zdradził nam uczeń Zespołu Szkół Nr 1 im. Henryka Sienkiewicza, Mateusz. Po lekcjach, wraz z grupą miłośników ciężkich brzmień, spotyka się na sali prób i koncertach. Wspólnie tworzą projekt pod nazwą Ramzes. Choć większości kojarzy się ona z faraonami, dla młodych kołobrzeżan oznacza coś więcej. Członkowie składu poznali się dzięki siostrze Mateusza, który gra na gitarze prowadzącej i w ten sposób w 2014 r. zaczęli tworzyć - początkowo dla zabawy - teraz występują profesjonalnie, przed dużą publicznością.
Pomysł na nazwę pojawił się z inicjatywy byłego basisty zespołu. Pomimo różnych trudności, spowodowanych szkołą i pracą (dzieli ich spora różnica wiekowa - najstarszy Piotr ma 28 lat, następny jest Dariusz, który w tym roku przekroczy próg ustawowej dojrzałości, a na końcu - choć wcale nie ze względu na umiejętności - siedemnastoletni Mateusz, Michał i Mikołaj) znajdują czas na próby i koncertowanie.
Ostatni raz szersze grono odbiorców mogło usłyszeć faraonów znad Parsęty 24 kwietnia w koszalińskim pubie Graal. Frekwencja wśród publiczności nie była może oszałamiająca, lecz chłopcy wrócili do Kołobrzegu pełni euforii. Któż nie cieszyłby się z pierwszego koncertu granego poza rodzinnym miastem?
Niewielka liczba fanów, biorących udział w muzycznej uczcie, może też wynikać z faktu, iż muzyka, jaką grają - metal eksperymentalny - nie należy do najprostszych i, dla ucha przeciętnego odbiorcy, najprzyjemniejszych. Nie licząc coverów Ramzes ma na swoim koncie 6 całkowicie własnych utworów. Na tak młody zespół to całkiem sporo i liczba ta może sugerować świetlaną przyszłość zespołu. Ich piosenki to "Antidotum", "Ekscesy", "Reborn", "Polynesia", "Maniac" i "Voyager". Jeśli jeszcze ich nie słyszeliście, odsyłamy do odsłuchania tych kawałków. Kapelę poznać można także dzięki stronie utworzonej na portalu społecznościowym Facebook. Usłyszymy ją też 22 maja w kołobrzeskiej Klubokawiarni Centrala przy ul. Wąskiej.
Członkowie Ramzesa sami jeszcze nie wiedzą, czy zespół to ich jedyna droga w przyszłość, czy jedynie chwilowa zachcianka, muzyczne zauroczenie. Jedno jest pewne - jeszcze nie raz zadziwią swoich fanów, których z miesiąca na miesiąc przybywa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?