Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS Szczecinek pod czujnym okiem właściciela

Rajmund Wełnic
Szczecinecki PKS boryka się poważnymi problemami finansowymi.
Szczecinecki PKS boryka się poważnymi problemami finansowymi. Rajmund Wełnic
PKS Szczecinek podpisał list intencyjny z potencjalnym kupcem dawnego dworca autobusowego. Jego sprzedaż pozwoliłaby firmie złapać finansowy oddech.

Szczecinecki przewoźnik boryka się poważnymi problemami finansowymi. Właściciel, czyli samorząd powiatowy, już kilka razy zasilał spółkę finansowo. Ostatnio znowu pożyczył jej pół miliona zł na poprawę płynności finansowej. Pierwsza wersja planu finansowego na ten rok przedstawionego przez prezes PKS została w starostwie odrzucona, bo zakładała kilkusettysięczne straty.

Nowa - ze stratą na poziomie 33 tys. zł - była już dla władz powiatu do przyjęcia. - Choć teraz należy monitorować, czy założenia nie rozjeżdżają się z rzeczywistością - mówi starosta Krzysztof Lis, który wraz z zaniepokojonymi związkowcami z PKS na bieżąco śledzi sytuacje w firmie.

- Zrobiliśmy analizę po pierwszym kwartale, miało być 458 tys. zł strat, było 485 tys. zł, czyli trochę za dużo i teraz będziemy sytuację śledzić do miesiąc - dodaje Krzysztof Lis. Założenia są bowiem takie, aby od maja spółka zaczęła wychodzić na plus (po wakacjach wynik poprawią przewozu szkolne) i cały rok zamknąć niewielką stratą. To ważne dla losów PKS Szczecinek, który od kilku lat przechodzi restrukturyzację. Zbudowano nową bazę firmy przy ulicy Cieślaka, gdzie przeniosła się także administracja. Sprzedano filię w Złocieńcu i starą bazę w centrum miasta.

Do sprzedania został jeszcze dworzec autobusowy przy ulicy Kaszubskiej, z którego PKS wyprowadził się w zeszłym roku. Byli chętni na jego kupno, mówiło się nawet, że może kupi go ratusz, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Ale jest szansa, że atrakcyjnie położona nieruchomość znajdzie nabywcę. - PKS podpisał list intencyjny z kontrahentem, który chce kupić dworzec i całą działkę - mówi starosta.

- O szczegółach oferty i firmie nie mogę na razie za wiele powiedzieć, ale kupno warunkuje wynikami badań geologicznych tego terenu (Szczecinek "słynie" z kiepskich dla budownictwa gruntów - red.). Wiem też iż inwestor rozmawiał w ratuszu na temat zmian w planie zagospodarowania. Na dziś bowiem obowiązuje zapis o przeznaczeniu pod usługi i mieszkania. Kontrahent daje sobie do 20 czerwca termin na ostateczną decyzję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!