Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Relikwie świętego Floriana w Białym Borze [zdjęcia, wideo]

Rajmund Wełnic
Strażacy całują relikwiarz ze relikwiami św. Floriana, świętego żyjącego w III wieku naszej ery, który zginął broniąc przed prześladowaniami rzymskich legionistów chrześcijan. Według legendy miał też ugasić płonąca wioskę jednym wiadrem wody
Strażacy całują relikwiarz ze relikwiami św. Floriana, świętego żyjącego w III wieku naszej ery, który zginął broniąc przed prześladowaniami rzymskich legionistów chrześcijan. Według legendy miał też ugasić płonąca wioskę jednym wiadrem wody Rajmund Wełnic
Niezwykłe dni przeżywają białoborscy strażacy, którzy w tym roku obchodzą 70-lecie istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w swojej gminie.
Relikwie świętego Floriana w Białym Borze

Relikwie świętego Floriana w Białym Borze

Centralnym punktem obchodów przypadającego 4 maja Dnia Strażaka była uroczysta msza święta w białoborskim kościele koncelebrowana przez biskupa pomocniczego Krzysztofa Zadarko. Przywiózł on z tej okazji relikwie św. Floriana, patrona strażaków, jeden z kilku znajdujących się w Polsce. Po nabożeństwie wielu druhów oddało cześć relikwiom. W gminie - oprócz jej stolicy - jednostki strażackie istnieją jeszcze w Drzonowie, Grabowie i Sępólnie Wielkim. Bez nich trudno sobie wyobrazić system bezpieczeństwa w dość oddalonej od Szczecinka gminie. Widać też było dumę mieszkańców ze swoich strażaków w świątyni wypełnionej druhami w galowych mundurach.

- Obchody Dnia Strażaka były także okazją do podsumowania wielkiego projektu o długiej nazwie "Zapobieganie i ograniczanie skutków zagrożeń naturalnych oraz przeciwdziałanie poważnym awariom w gminie Biały Bór" - mówi burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski, sam strażak ochotnik, choć raczej tylko członek władz gminnych i powiatowych OSP.

Nie da się ukryć, że OSP w gminie to jedna z potężniejszych i sprawniejszych instytucji na terenie gminy, którą przecinają dwie drogi krajowej nr 20 i 25 i gdzie naprawdę często dochodzi do groźnych wypadków. Już dawno bowiem gaszenie pożarów przestało być główną domeną strażaków, bo to tylko około 30 procent ich akcji. Nie inaczej jest w Białym Borze, gdzie już wcześniej samorząd zmodernizował remizę, a teraz w ramach unijnego projektu utworzył w niej centrum zarządzania kryzysowego, magazyn Obrony Cywilnej, czy punkt ratownictwa przedmedycznego. Zakupiono także - sanie lodowe, agregat prądotwórczy na kołach, specjalistyczne mundury, torby medyczne, czy defibrylator. W sumie wartość projekty to około pół miliona zł, z czego dofinansowanie wyniosło 85 procent.

- Na wydatki związane z poprawą bezpieczeństwa wydaliśmy jednak ponad 2 milionów zł, w zeszłym rok zakupiliśmy m.in. nowiutki wóz gaśniczy - dodaje burmistrz. - A na jesienne obchody 70-lecia OSP chcemy jeszcze dokupić łódź do prowadzenia działań na wodzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!