Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura uznała, że fragment samolotu z tablicy w Kościerzynie może pochodzić z Tu-154M

AIP
- Po przeprowadzonej analizie biegły stwierdził, że fragment blachy jest najprawdopodobniej częścią statku powietrznego i może pochodzić z prezydenckiego samolotu Tu-154M - mówi  ppłk Janusz Wójcik, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie.
- Po przeprowadzonej analizie biegły stwierdził, że fragment blachy jest najprawdopodobniej częścią statku powietrznego i może pochodzić z prezydenckiego samolotu Tu-154M - mówi ppłk Janusz Wójcik, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie. Maciej Wejer/AIP
Śledczy z Naczelnej Prokuratury Wojskowej ustalili wstępnie, że fragment samolotu, który przywiózł do Kościerzyny jeden z mieszkańców miasta, może pochodzić z prezydenckiego samolotu Tu-154M.

- Przekazany nam materiał przez Żandarmerię Wojskową został przedstawiony biegłemu, który jest członkiem zespołu biegłych powołanego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie - informuje ppłk Janusz Wójcik, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie. - Po przeprowadzonej analizie biegły stwierdził, że fragment blachy jest najprawdopodobniej częścią statku powietrznego i może pochodzić z prezydenckiego samolotu Tu-154M.
Przypomnijmy, że fragment blachy przywiózł do Kościerzyny mieszkaniec miasta, który przed rokiem był na wycieczce w Smoleńsku. Z inicjatywy Kazimierza Maszka, byłego radnego powiatu kościerskiego, został on umieszczony w specjalnej urnie i zamontowany na tablicy upamiętniającej katastrofę smoleńską, która znajduje się przy pomniku Chrystusa Króla w Kościerzynie. Uroczystości odbyły się w piątą rocznicę wypadku.

Gdy o sprawie zrobiło się głośno w całym kraju, postępowanie wszczęła Naczelna Prokuratura Wojskowa w Warszawie. Zleciła ona czynności Żandarmerii Wojskowej, która przeprowadziła oględziny przedmiotu oraz przesłuchała kilka osób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!