Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia wróciła do rozliczeń według metrażu. Mieszkańcy oburzeni

Rafał Wolny
Nawet unijne przepisy nakazują, by do końca 2016 r. opłaty za centralne ogrzewanie naliczane były wyłącznie na podstawie podzielników.
Nawet unijne przepisy nakazują, by do końca 2016 r. opłaty za centralne ogrzewanie naliczane były wyłącznie na podstawie podzielników. archiwum
Nawet unijne przepisy nakazują, by do końca 2016 r. opłaty za centralne ogrzewanie naliczane były wyłącznie na podstawie podzielników.

Tym bardziej dziwić może sytuacja w drugiej, co do wielkości, spółdzielni w Koszalinie KSM "Na Skarpie", której lokatorzy dostali właśnie rozliczenie za ciepło zużyte w 2014 roku. Choć w zasobach spółdzielni od dłuższego czasu są podzielniki, a niedawno wprowadzono ich odczyt radiowy, należne kwoty wyliczono... przemnażając metraż mieszkania przez współczynnik wynikający ze zużytego w danym budynku ciepła. - Gdybym wiedziała, że tak będzie, to bym nie spała w skarpetkach, tylko urządziła sobie saunę w domu - ironizuje pani Ola, mieszkanka KSM "Na Skarpie", której pierwszy komentarz na temat niezapowiedzianej zmiany sposobu rozliczenia CO nie nadaje się do zacytowania.

Pani Ola jednak i tak jest w nie najgorszej sytuacji, bo zamiast ok. 400- złotowej nadpłaty za ogrzewanie - jak w latach poprzednich - otrzyma z powrotem nieco ponad 200 zł. Wielu mieszkańców spółdzielni, zwłaszcza starszych, musi jednak dopłacić nawet po kilkaset złotych.

- Już w latach 90. zaczęliśmy odchodzić od rozliczania ciepła według metrażu i dziś robimy to wyłącznie na podstawie podzielników. To dużo bardziej sprawiedliwe - mówi Barbara Kucab, prezes Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a szef Kołobrzeskiej SM Maciej Żurowicz zauważa: - Rozliczenia według metrażu mogą domagać się tylko osoby, które nieracjonalnie gospodarują ogrzewaniem, a takich jest coraz mniej.

Dlaczego KSM "Na Skarpie" zmieniła sposób rozliczania na niesprawiedliwy dla lokatorów, w dodatku wogóle ich o tym nie informując?

Według metrażu tylko za rok 2014

Rozliczenie ciepła na podstawie metrażu "Na Skarpie" tłumaczy unieważnieniem poprzedniego regulaminu i twierdzi, że inaczej nie może.

Wielu spółdzielców, którzy starali się racjonalnie gospodarować ogrzewaniem ma nawet kilkaset złotych niedopłaty z powodu niespodziewanej zmiany rozliczenia CO - z podzielników na obliczaną wg powierzchni mieszkania. - Choć zima była łagodna, a ja grzałem tak jak poprzednio, muszę dopłacić sporą sumę. To tym bardziej absurdalne, że koszt ogrzewania w całym budynku był aż o 17 tys. zł niższy niż rok wcześniej - oburza się pan Janusz Mrozek. - Pomijając oczywistą niesprawiedliwość tego rozwiązania, spółdzielnia nie ma prawa zmieniać zasad rozliczania bez poinformowania mieszkańców przed sezonem. Radczyni prawna KSM "Na Skarpie" uważa, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem i zwraca uwagę na okoliczności niezależne od spółdzielni.

- We wrześniu 2014 roku uprawomocnił się wyrok unieważniający dotychczasowy regulamin rozliczania CO i ciepłej wody użytkowej. Nie mogliśmy tego przewidzieć i wcześniej poinformować członków - mówi Alicja Raginia-Leszczyńska.
Pod koniec 2014 r. spółdzielnia uchwaliła nowy regulamin, który pozwoli rozpoczęty w styczniu 2015 r. sezon grzewczy oraz kolejne - rozliczać wg podzielników. - Prawo nie działa wstecz, więc nie mogliśmy rozliczyć roku 2014 ani według starego, ani nowego regulaminu. Należało przyjąć rozwiązanie, które będzie dotyczyć tylko 2014 roku - dodaje radczyni.

Dlaczego jednak przyjęto rozliczenie według metrażu, a nie podzielników? - Po prostu nie było innego wyjścia - twierdzi i tłumaczy: - Spółdzielnia mogła rozliczyć ciepło według ogólnych zasad wynikających z paragrafu 85 statutu, który mówi: "jednostkę rozliczeniową kosztów gospodarki zasobami mieszkaniowymi stanowi jeden metr kwadratowy powierzchni użytkowej lokalu".
W dalszej części czytamy jednak: "(…) w przypadku centralnego ogrzewania [opłaty ustala się] z podzielników kosztów lub liczników ciepła, jeżeli są zamontowane w lokalu".

Takowe są we wszystkich zasobach spółdzielni, ale radczyni twierdzi, że powyższy zapis nie pozwala na rozliczenie z podzielników: - Podzielnik to nie licznik ciepła i bez ustalenia w regulaminie szczegółowych zasad nie da się poprawnie rozliczyć ciepła. Inaczej by było, gdyby były to liczniki ciepła. Nieruchomości posiadające je zostały rozliczone z ilości wskazanego ciepła przez te liczniki.
- Skoro spółdzielnia rozlicza według metrażu, to powinna nam zwrócić koszty eksploatacji podzielników, którymi obciążała nas przez cały rok - zauważają mieszkańcy, a niektórzy rozważają wstąpienie na drogę sądową. - Jeśli wpłynie jakiś pozew, wówczas będę mogła się do tego odnieść - kwituje Alicja Raginia-Leszczyńska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!