Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beata Sielewicz: W doświadczeniu siła

Jakub Roszkowski
Doktor Beata Sielewicz leczy mieszkańców Białogardu od 25 lat.
Doktor Beata Sielewicz leczy mieszkańców Białogardu od 25 lat. Radosław Brzostek
Doktor Beata Sielewicz, lekarz rodzinny z satysfakcją z pracy.

Dokładnie 25 lat minie w tym roku, od kiedy doktor Beata Sielewicz przyjmuje pacjentów w Białogardzie. Jest internistą oraz lekarzem rodzinnym, pracuje w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej przy ul. Mickiewicza.

Doktor Sielewicz jest rodowitą białogardzianką. - Choć należy wspomnieć, że urodziłam się w Koszalinie. Akurat wtedy przeprowadzano remont naszego szpitala - śmieje się pani doktor. Tutaj chodziła do szkoły podstawowej, a także liceum. Studiowała w Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Po studiach od razu wróciła do Białogardu, na oddział chorób wewnętrznych tutejszego szpitala. Po specjalizacji - oczywiście internie - przyszła pora na kolejną specjalizację - medycynę rodzinną. Od końca lat 90 ubiegłego wieku doktor Beata Sielewicz pracuje w NZOZ przy ul. Mickiewicza w Białogardzie.

- Satysfakcja z pracy jest najważniejsza. A ja ją odczuwam, pracując w moim rodzinnym mieście - mówi lekarka. - Pewnie, to nie jest łatwa praca, ale lubię swój zawód, lubię kontakt z ludźmi, z drugim człowiekiem. A w medycynie to esencja zawodu.

Pacjenci? - W Białogardzie ludzie dbają o zdrowie. Mówimy tu jednak o osobach dorosłych oraz seniorach. Młodzi? Do lekarza przychodzą oczywiście tylko wtedy, gdy już coś im bardzo doskwiera.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!