Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolniony z aresztu miał się leczyć. Wolał łamać prawo

Rafał Nagórski
Zwolniony z aresztu mieszkaniec Sławna miał się leczyć, jednak znów złamał prawo.
Zwolniony z aresztu mieszkaniec Sławna miał się leczyć, jednak znów złamał prawo. archiwum
Był poszukiwany listem gończym w związku z napadem. Później postrzelono go na cmentarzu. Zwolniony z aresztu z uwagi na zły stan zdrowia, znów wpadł w ręce policji.

21-letni Kamil S. niewątpliwie nie da o sobie zapomnieć sławieńskim policjantom. Do niedawna był poszukiwany listem gończym, w związku z napadem na mieszkanie przy ulicy Basztowej w Sławnie.

Odnalazł się w dość nietypowy sposób - został postrzelony na cmentarzu w Sławnie. W związku z napadem trafił do aresztu, ale ze względu na stan zdrowia został z niego zwolniony (prokuratura tłumaczyła to koniecznością poddania go zabiegom, które mogą zostać przeprowadzone w szpitalu, w warunkach wolnościowych). 21-latka zwolniono również z odbywania 6-miesięcznej kary więzienia za jeszcze wcześniejsze przestępstwa.

Postrzelenie 21-latka w Sławnie. Dwóch zatrzymanych

- Wszystko wskazuje na to, że zły stan zdrowia nie przeszkadza temu panu dokonywać kolejnych przestępstw - mówią nam policjanci ze Sławna po kolejnym zatrzymaniu Kamila S. Tym razem zatrzymano go w Kwasowie w gminie Sławno, gdzie jeździł pod wpływem alkoholu, w dodatku nie swoim autem. Oprócz jazdy pod wpływem alkoholu i krótkotrwałego użycia nie swojego pojazdu, usłyszy też zarzut znieważenia policjantów.

- To sytuacja niezwykle skomplikowana. Mężczyzna faktycznie ze względu na stan zdrowia opuścił areszt. Sytuacja jest jednak taka, że nie możemy postawić obok niego policjanta, by pilnował go dzień i noc - mówi Michał Jopek, prokurator ze Sławna, który zapowiedział intensywne działania w tej sprawie.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!