21-letni Kamil S. niewątpliwie nie da o sobie zapomnieć sławieńskim policjantom. Do niedawna był poszukiwany listem gończym, w związku z napadem na mieszkanie przy ulicy Basztowej w Sławnie.
Odnalazł się w dość nietypowy sposób - został postrzelony na cmentarzu w Sławnie. W związku z napadem trafił do aresztu, ale ze względu na stan zdrowia został z niego zwolniony (prokuratura tłumaczyła to koniecznością poddania go zabiegom, które mogą zostać przeprowadzone w szpitalu, w warunkach wolnościowych). 21-latka zwolniono również z odbywania 6-miesięcznej kary więzienia za jeszcze wcześniejsze przestępstwa.
- Wszystko wskazuje na to, że zły stan zdrowia nie przeszkadza temu panu dokonywać kolejnych przestępstw - mówią nam policjanci ze Sławna po kolejnym zatrzymaniu Kamila S. Tym razem zatrzymano go w Kwasowie w gminie Sławno, gdzie jeździł pod wpływem alkoholu, w dodatku nie swoim autem. Oprócz jazdy pod wpływem alkoholu i krótkotrwałego użycia nie swojego pojazdu, usłyszy też zarzut znieważenia policjantów.
- To sytuacja niezwykle skomplikowana. Mężczyzna faktycznie ze względu na stan zdrowia opuścił areszt. Sytuacja jest jednak taka, że nie możemy postawić obok niego policjanta, by pilnował go dzień i noc - mówi Michał Jopek, prokurator ze Sławna, który zapowiedział intensywne działania w tej sprawie.
Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?