Początkowo na reżyserskim krześle miał zasiąść Clint Eastwood. Główną rolę w obrazie miała wtedy zagrać Beyonce. Piosenkarka zrezygnowała jednak z angażu w filmie. Jak spekuluje prasa, Cooper będzie starał się, by gwiazda ponownie rozważyła propozycję zagrania w produkcji.
"Narodziny gwiazdy" w reżyserii Coopera będą trzecią adaptacją słynnego musicalu. Drugi remake, z Barbrą Streisand i Krisem Kristoffersonem w rolach głównych, zdobył cztery Złote Globy. Czy reżyserski debiut Bradleya Coopera będzie równie wielkim sukcesem?
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?