- Ten bocian przylatuje do naszej wsi już kolejny rok z rzędu - mówi nasza Czytelniczka z Dobrowa. - Przyleciał i po tej zimie. Gniazdo miał na słupie energetycznym, a dokładnie na specjalnej platformie, która się przechyliła i uszkodzona spadła razem z gniazdem.
Ktoś tu był, posprzątał, ale bociek został bez gniazda. Szkoda ptaka, zwłaszcza że on chyba sobie nie wyobraża budowania gniazda w innym miejscu. Tylko na tym słupie koło sklepu i budynku dawnego przedszkola. Choć bardzo blisko jest jak na razie puste gniazdo. Ale do niego ten bocian nawet nie zagląda. Nie jego, nie on je zrobił. Dlatego zaczyna budować nowe, ale bez platformy to nie będzie dla niego bezpieczny dom. Proszę o pomoc. Tego bociana nie można tak samego zostawić.
Grupa Energa od lat instaluje platformy dla bocianów. Jak zapewnia spółka, gniazduje na nich ok. 18 tysięcy ptaków, czyli ok. 20 proc. przylatującej do Polski populacji. Platformy zapewniają bocianom bezpieczne warunki lęgowe i chronią pisklęta podczas pierwszych, nieudolnych lekcji latania, a także zapobiegają zwarciom na przewodach i izolatorach, powodowanym przez spadające elementy gniazda.
Na jednej z takich platform gniazdo miał bocian z Dobrowa, dlatego to do przedstawiciela Energi zwróciliśmy się z prośbą o pomoc dla tego objętego ochroną ptaka. Informację określającą miejsce gniazdowania podaliśmy rzecznik koszalińskiego oddziału Energi Małgorzacie Robińskiej. Ta zapewniła, że bocian nie zostanie bez pomocy.
W Polsce bociany zostaną do ostatnich dni sierpnia. Przed odlotem intensywnie żerują i łączą się w duże, luźne stada. Często taki obraz można obserwować w południowo-wschodniej Polsce. Tu koncentrują się bociany lecące do Afryki przez Bosfor, Izrael i dalej wzdłuż doliny Nilu w głąb kontynentu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?