Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Załoga dziennikarzy Głosu w rajdzie Monte Karlino [wywiad]

Joanna Krężelewska
Od lewej: Jakub Roszkowski i Rafał Wolny.
Od lewej: Jakub Roszkowski i Rafał Wolny. Radosław Brzostek
Rajd Monte Karlino odbędzie się w sobotę i niedzielę. Naszych kolegów - Rafała Wolnego i Kubę Roszkowskiego będzie można zobaczyć m.in. podczas niedzielnego oesu na ul. Młyńskiej.

Jakim autem wystartujecie w 41. Rajdzie Monte Karlino?
Rafał: Nowiutkim peugeotem 208 z oszałamiającym 82-konnym silnikiem. Można o nim powiedzieć: mały, ale wariat. Pozostaje zatem tylko go okiełznać. Choć zastanawiamy się także, gdzie zmieścić psa...

Pies nie pojedzie. Nie znajdziecie odpowiedniego kasku! Brałeś już udział w rajdzie samochodowym jako kierowca?
Rafał:
Nie licząc spontanicznych wyścigów spod świateł z podrasowanymi golfami, beemkami czy civicami, to kilka lat temu startowałem w Rajdzie Citroena. Ale był to przede wszystkim rajd turystyczny, w którym było niewiele prób sprawnościowych. Poza tym tam również jechaliśmy autem prosto z salonu i bardziej niż na szybkości, skupiałem się na tym, by go nie zadrapać.

A teraz?
Rafał:
Teraz możemy dać się ponieść fantazji, bo firma Mojsiuk - która w dużym, choć nie jestem pewien czy uzasadnionym, zaufaniu powierzyła nam auto - dysponuje także nowoczesnym centrum blacharsko-lakierniczym…

Cel, który stawiasz sobie, to...
Rafał:
Każde miejsce poniżej pierwszego będzie dla nas porażką, a raczej wolimy zginąć niż przegrać. Tym bardziej, że czas najwyższy zrobić prawo jazdy, więc przejazd tak wymagającego rajdu będzie niezłym przetarciem przed egzaminem. A tak już bardziej serio, to chcemy przede wszystkim dobrze się bawić i po prostu ukończyć rywalizację. Mam znakomitego pilota, który już przygotowuje road book'a z kwiecistym opisem trasy, uwzględniającym wszystkie miejsca warte odwiedzenia.

To będzie Twój debiut w roli pilota? Czy miałeś już kiedyś w rękach roadbooka i znasz polecenia typu "prawy pięć pół późno celuj"?
Kuba:
Co to jest roadbook? Jedziemy po zwycięstwo i nie potrzebujemy żadnych gadżetów! Polecenia? Już je wczoraj wydałem kierowcy. Jeśli będzie się do nich stosował, puchar trafi do nas.

Czy masz pełne zaufanie do Rafała, który usiądzie za kierownicą? W którego ręce powierzysz swoje życie...
Kuba:
Nie mam do niego najmniejszego zaufania. Dlatego właśnie z nim jadę.

Jesteś fanem wyścigówek na konsoli. Masz tremę przed jazdą w realu?
Kuba:
Tak. Podczas zawodów kierowca wyścigówki widzi jeden zakręt kilkaset razy, kierowca rajdówki kilkaset zakrętów raz. A pilot nie widzi ich w ogóle. To mnie martwi. Żarty żartami, ale bez przycisku "rewind", pozwalającego na cofnięcie gry, jeśli popełnimy błąd, może być krucho.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!