Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sygnał od Czytelnika: Na badanie w Koszalinie zapisują raz w miesiącu

Rafał Nagórski
Czytelniczka skarży się na absurdalny sposób rejestracji w poradni przy ul. Orlej w Koszalinie.
Czytelniczka skarży się na absurdalny sposób rejestracji w poradni przy ul. Orlej w Koszalinie. archiwum
Mieszkanka Sławna skarży się na absurdalny sposób rejestracji do onkologa w koszalińskiej poradni przy ul. Orlej. NFZ przyznaje jej rację.

O absurdalnym systemie rejestrowania pacjentów w obsługującej cały region poradni onkologicznej przy Orlej w Koszalinie opowiedziała nam mieszkanka Sławna (dane do wiad. red.).

- Po zakończeniu wizyty u lekarza w Poradni Patologii Piersi, zgodnie z jego zaleceniami poszłam do rejestracji i poprosiłam o zarejestrowanie mnie na kolejną wizytę oraz na wykonanie kontrolnego badania USG piersi - relacjonuje nasza czytelniczka. - Pani rejestratorka odpowiedziała mi, że niestety nie może mnie zarejestrować ani na wizytę u lekarza, ani na USG piersi, bowiem taka rejestracja odbywa się tylko raz w miesiącu. Stwierdziła, że najbliższy termin w jakim mogę rejestrować się przypada dopiero 2 marca ( na kwiecień) , pierwszego kwietnia ( na maj), 1 maja (na czerwiec) itd.

Dodatkowo poinformowała mnie, że rejestracji muszę dokonać osobiście (najlepiej przyjeżdżając skoro świt do Koszalina i ustawiając się w bardzo długiej zwykle kolejce pacjentów). Zapytałam zdumiona, dlaczego nie mogę zadzwonić i zarejestrować się? Przecież mieszkam około 40 kilometrów od Koszalina i taki wyjazd jest dla mnie utrudnieniem. W odpowiedzi usłyszałam: "przykro mi, ale rejestrujemy tylko w tym jedynym dniu , raz w miesiącu, a mamy tu takie oblężenie pacjentów w rejestracji w tym właśnie dniu, że nie mamy nawet jak odebrać telefonu, więc się Pani raczej nie dodzwoni" - relacjonuje nasza czytelniczka. Dodatkowo rejestratorka poinformowała, że są limity na badania USG piersi i wykonują tylko 30 takich badań w miesiącu.

- Rejestracja na kontrolne badania USG piersi faktycznie odbywa się raz w miesiącu. Proponujemy pacjentkom, aby osobiście się stawiały w tym dniu, ponieważ ilość chętnych sprawia, że panie rejestratorki po prostu nie mają czasu odbierać telefonów - potwierdził nam Cezary Sołowij, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.

Oburzona pacjentka zadzwoniła jednak do oddziału NFZ w Koszalinie, gdzie usłyszała, że takie ograniczenia są stanowią niewywiązywanie się z zawartej z NFZ umowy. To samo usłyszeliśmy interweniując w oddziale NFZ w Szczecinie. - Pacjentka powinna zostać zarejestrowana na wizytę kontrolną w terminie zgodnym z zaleceniem specjalisty w dniu wizyty, kiedy wyszła z gabinetu oraz na badania USG piersi - to oficjalna odpowiedź oddziału NFZ, jaką otrzymaliśmy w tej sprawie.

- Pacjentka pozostaje pod stałą opieką specjalisty i nie dotyczy jej rejestracja na wizyty pierwszorazowe. Rejestracja ma być prowadzona na bieżąco, nie wolno odsyłać pacjentów "w kolejkę do kolejki" - to dalszy ciąg odpowiedzi. NFZ stwierdził, że jeśli wpłynie do niego skarga, to szczegółowo wyjaśni tę sprawę. - Mam taką nadzieję, bo żyjemy w XXI wieku, a w służbie zdrowia obowiązują średniowieczne zwyczaje - skwitowała mieszkanka Sławna.

Przeżyliscie podobne sytuacje? Prosimy o informacje, nagłośnimy te sprawy. Piszcie na [email protected]

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!