Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażników miejskich w Białogardzie już nie będzie [sonda]

Redakcja
- Życie nie kończy się na Straży Miejskiej. Choć likwidację tej formacji uważam za zemstę bur-mistrza za to, że jako samorządowiec wsparłem jego konkurenta - mówi odowłany Jan Połuboczko
- Życie nie kończy się na Straży Miejskiej. Choć likwidację tej formacji uważam za zemstę bur-mistrza za to, że jako samorządowiec wsparłem jego konkurenta - mówi odowłany Jan Połuboczko
W Białogardzie decyzja zapadła szybko: Straż Miejska została zlikwidowana w 20 minut

Choć burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński zapewnia, że nie jest to sprawa ani polityczna ani personalna, od domysłów w tym względzie nie ucieknie.

Przypomnijmy jednak najpierw fakty: w środę, podczas sesji Rady Miejskiej w Białogardzie, burmistrz przedstawił radnym projekt uchwały rozwiązującej Straż Miejską. Choć uchwała nie była uwzględniona w porządku obrad, 13 radnych, a więc cała koalicja, która rządzi miastem wraz z burmistrzem, zatwierdziła ją. Rozwiązanie Straży Miejskiej w Białogardzie nastąpi 30 kwietnia.

Oburzenie, przede wszystkim opozycji, ale też pracowników Straży Miejskiej, sięgnęło zenitu. Strażniczka Emilia Bury, a zarazem radna miejska, nazwała burmistrza bezczelnym, radny Janusz Turnik, też z opozycji, poinformował, że jego klub nie weźmie udziału w głosowaniu. Wczoraj złożył już zawiadomienie do wojewody z prośbą o zbadanie, czy uchwała nie została podjęta z naruszeniem prawa. - Przepis mówi, że projekt takiej uchwały musi być zgłoszony przynajmniej siedem dni przed sesją. Tego terminu nie dotrzymano. Mieliśmy decydować o losach kilkunastu osób, które pracują w Straży Miejskiej. Takich decyzji nie podejmuje się w ciągu pół godziny - komentował.

Na razie jednak uchwała jest zatwierdzona, a Straż Miejska w Białogardzie, zgodnie z nią, przestaje istnieć 30 kwietnia. Pracuje w niej 17 osób. Co się z nimi stanie? I tu przechodzimy już powoli do wspomnianych zarzutów o rozgrywki personalne i polityczne.

Wieloletni komendat SM Jan Połuboczko jeszcze tego samego dnia otrzymał od burmistrza wypowiedzenie z pracy. Dostanie trzymiesięczne odszkodowanie, ale do pracy przychodzić już nie musi. Burmistrz powołał p.o. komendanta. Połuboczko to radny powiatowy, w opozycji do Porozumienia Samorządowego, które steruje powiatem i miastem, a z którego wywodzi się burmistrz. Połuboczko to także szef kampanii wyborczej Jerzego Harłacza, skonfliktowanego z burmistrzem kandydata na burmistrza w poprzednich wyborach. Burmistrz nie zaprzecza więc, że "polityka wkroczyła do Straży Miejskiej", ale to nie jest ostateczny powód likwidacji tej formacji. - Ja nawet naraziłem się wielu osobom w mieście, gdy cztery lata temu wsparłem Straż Miejską. Utworzyłem osobną spółkę, zwiększyłem liczbę etatów. Niestety, nie przyniosło to efektów. Straż nie spełniła oczekiwań. To jest także moja osobista porażka - mówił nam wczoraj, podczas dyżuru telefonicznego w naszej redakcji. Odpowiadał na pytania naszych Czytelników. A te w większości dotyczyły właśnie Straży Miejskiej.

Na zarzut komendanta Połuboczki, że burmistrz zaszantażował go, sugerując, by namówił Harłacza na rezygnację z kandydowania albo Straż Miejska przestanie istnieć, Bagiński odpowiada, że to nie jest prawdą. - To oni do mnie wydzwaniali, że Harłacz rezygnuje, a chwilę później zaczęli wielką akcję oczerniającą mnie na Facebooku.
- Czy konsultował pan kwestię przejęcia obowiązków Straży Miejskiej przez policję? - padło pytanie.

- Tak, przekażemy pieniądze do naszej komendy policji na dodatkowe dwa etaty. To uzgadniałem m.in. z komendantem powiatowym oraz wojewódzkim. Muszę też zaznaczyć, że nie wszyscy strażnicy z Białogardu stracą pracę. Kilku z nich otrzyma propozycję pracy w rozbudowywanym systemie monitoringu miasta.

Co z mandatami? Fotoradar pstrykał zdjęcia, ale te listonosz przyniesie do kierowców za jakiś czas. A przecież Straży Miejskiej już nie ma. - Przypominam, że do końca kwietnia jeszcze ta instytucja będzie funkcjonowała. Po tym terminie też nic nie przepadnie. Zgodnie z prawem wszelkie zobowiązania Straży Miejskiej przejmie Urząd Miasta. Innymi słowy: mandaty nie przepadną i trzeba je będzie zapłacić.

Sprawę likwidacji straży komentuje Wojciech Kraszewski, wiceprezes Pozarządowego Centrum Rozwoju Społecznego: - W trakcie kampanii wyborczej pan Bagiński szumnie zapowiadał demokratyczne rozwiązania, związane z likwidacją SM, czyli referendum. Ale zrobił to niestety bez porozumienia z mieszkańcami. Jako społecznik działający w sferze przejrzystości samorządu i jego demokratycznych działań postawę burmistrza uważam za nie fair i śmiem twierdzić, iż była to decyzja polityczna, wymierzoną w opozycję.

- Rzeczywiście myślałem o referendum, ale okazało się, że byłaby to zbyt kosztowna operacja, kosztująca ponad 300 tysięcy złotych. Dlatego z tej formy po prostu zrezygnowaliśmy - odpowiada burmistrz.

Jak jest gdzie indziej?

Koszalin
Tu nikt nie ma zamiaru likwidować Straży Miejskiej. Tutejsi strażnicy udowadniają swoją pracą, że nie zajmują się ściganiem kierowców za tzw. prędkość, a interwencjami porządkowymi. - U nas Straż się sprawdza - mówi prezydent Piotr Jedliński. - Nie stoi z fotoradarami, tylko zajmuje się porządkiem, bezdomnymi, edukacją.

Szczecinek
Trwa zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie likwidacji SM w Szczecinku. - Mamy już blisko 2 tysiące podpisów, potrzeba 3,2 tysiące, ale chcemy zebrać znacznie więcej. Wkrótce będziemy chodzić po domach - mówi Marcin Bedka z opozycyjnego klubu radnych Razem dla Szczecinka. Rządząca Platforma Obywatelska jest przeciwna likwidacji 32-osobowej Straży Miejskiej.
Darłowo
- Policja, siłą rzeczy, nie zawsze od ręki zajmuje się drobnymi wykroczeniami, konfliktami sąsiedzkimi, tym, że czyjś pies za głośno szczeka albo sąsiad się awanturuje. Od tego jest Straż Miejska i my chcemy ją zachować - mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. Obecnie w tym mieście pracuje 6 strażników. - Nasza Straż nie ma fotoradaru, nie polujemy na kierowców. My się zajmujemy ładem i porządkiem.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!