- Była taka miła, zaczęłyśmy rozmawiać. Pytała o Tereskę, to jej powiedziałam, co u niej słychać - mówi starsza pani.
Po tej pogawędce, oszustka szybko przeszła do działania. Oznajmiła, że czeka tu na paczkę i potrzebuje rozmienić pieniądze. Pani Zofia zajrzała w portfel i nowej znajomej powiedziała, że przy sobie takich nie ma, ale w mieszkaniu na pewno się znajdą. Ufnie wpuściła do domu oszustkę. Gdy ta tylko się zorientowała, skąd starsza pani wyjmuje pieniądze, poprosiła ją jeszcze o kolejną przysługę. - Powiedziała, że potrzebuje opakowania na kwiaty. Poszłam więc szukać - dodaje pani Zofia.
Oszustka nie traciła czasu. Zabrała pieniądze, nieco ponad 4 tys. złotych, i uciekła. To były oszczędności córki pani Zofii, z którą mieszka starsza pani.
Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 13, w centrum Świdwina. Powiadomiona została policja, która teraz poszukuje młodej kobiety w wieku ok. 30 lat, ubranej w długą, ciemną kurtkę. Tylko tyle szczegółów wyglądu oszustki zapamiętała starsza pani. - Mówiłam mamie tyle razy, by nikogo nie wpuszczała do mieszkania - słyszymy od córki 86-latki. - Niestety, dała się oszukać. Teraz pozostaje tylko ostrzec innych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?