Zastępca burmistrza Marek Tobiszewski spotkał się ze Stowarzyszeniem "Nad Drawą" i mieszkańcami ul. Chrobrego, zaniepokojonymi perspektywą wycinki 16 wiekowych lip.
- To jest konieczność. Nie da się zmodernizować tej ulicy nie ruszając drzew rosnących przy samej krawędzi jezdni. Ale wytniemy tylko te lipy, które uniemożliwiają przebudowę drogi - zapewnił uczestników spotkania Marek Tobiszewski.
- Jest już dokumentacja, pozwolenie na budowę i zgoda na wycinkę drzew. Dlaczego dopiero teraz się o tym dowiadujemy? - dopytywał Robert Kowalczyk, prezes Stowarzyszenia "Nad Drawą".
Więcej w piątek w "Głosie Drawska".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?