- Za mną solidna zaprawa w górach, gdzie przez tydzień intensywnie trenowałam. Wszystko powinno się więc udać, choć nie ukrywam, że lekki stres jest i w głowie kołacze się pytanie: Czy tym razem dam radę - mówi Jadwiga Grochowalska ze Sławna, szefowa sławieńskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Osób Cierpiących na Padaczkę. Za kilka dni - 30 stycznia - chorująca na epilepsję mieszkanka Sławna wyruszy w kolejny marsz z misją w ramach akcji "Zauważ mnie". Plan jest taki, by przejść z Malborka do Pyrzyc. Łącznie 530 kilometrów. Wszystko po to, by pokazać, że osoby cierpiące na padaczkę mogą normalnie żyć i funkcjonować w społeczeństwie.
- Plan jest taki, że przejdę całą trasę. Na przeszkodzie mogą stanąć jedynie poważniejsze problemy zdrowotne - mówi mieszkanka Sławna, która zawita również w swoje rodzinne strony, bo poszczególne etapy marszu będą wiodły też przez Bytów, Słupsk, Sławno, Koszalin, Kołobrzeg i Drawsko Pomorskie. Na poszczególnych etapach do pani Jadwigi mają dołączać chętni, którzy chcą przejść jeden lub kilka etapów. Już wiadomo, że na starcie będzie to grupa aż 30 osób z Malborka i okolic.
Znana w regionie populary-zatorka marszu z kijkami ma już na swoim koncie kilka spektakularnych osiągnięć. W 2011 roku pokonała trasę Sławno-Warszawa, w 2012 przeszła z Częstochowy do Grudziądza, a rok później z Wrocławia do Koszalina. W roku 2014 marsz nie doszedł do skutku. Celem akcji "Zauważ mnie" jest także edukacja jak zachować się w przypadku napadu padaczkowego, gdyż wiele osób niestety nie zna przejawów choroby i nie wie jak zachować się w takiej sytuacji.Z powodu niekontrolowanych napadów padaczki oraz braku zrozumienia ze strony otoczenia, wielu chorych i ich opiekunów jest zmuszona zrezygnować z nauki, pracy, rodziny, marzeń.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?