Od stycznia mieszkanki gminy Bobolice pozbawione są specjalistycznej opieki ginekologicznej. Jak jest to w XXI wieku możliwe? W prosty sposób. Do końca zeszłego w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia korzystały one z porad i opieki NZOZ "Twój ginekolog". Gabinet był czynny trzy razy w tygodniu.
- Panie były z tej opieki bardzo zadowolone. Miesięcznie korzystało z niej ok. 200 kobiet, mieszkanek naszej gminy - mówi Mieczysława Brzoza, burmistrz Bobolic.
- W zeszłym roku aż 350 z nich miało właśniej tutaj wykonane, tak ważne w profilaktyce onkologicznej, badanie cytologiczne. Wiele z pacjentek to kobiety w ciąży. Niestety, w tym roku ginekolog zdecydowała, że może przyjeżdżać do Bobolic jedynie dwa razy w tygodniu, bo częściej, z powodu innych zajęć, nie da rady.
Ograniczenie dni przyjęć poskutkowało tym, że NFZ nie podpisał z "Twoim ginekologiem" kontraktu na 2015 rok, bowiem zgodnie z przepisami lekarz musi otwierać swój gabinet co najmnej trzy razy w tygodniu. - Co gorsze, NFZ nie podpisało też umowy z innym lekarzem. W ten sposób mieszkanki największej gminy w powiecie zostały pozbawiane opieki specjalisty - dodaje Mieczysława Brzoza.
Paniom wskazano co prawda, że mogą korzystać z poradni w Białym Borze albo w Polanowie, ale jedna z tych miejscowości oddalona jest od Bobolic o 15, druga aż o 28 km. Do Białego Boru z Bobolic są tylko dwa kursy dziennie busem. Żeby dojechać do Polanowa trzeba mieć własny pojazd, bo nawet busy tą trasą nie jeżdżą.
Burmistrz rozmawiała w tej sprawie z Tomaszem Żukowskim, zastępcą dyrektora ds. medycznych zachodniopomorskiego oddziału NFZ. - Chcę, by NFZ odstąpił od wymogu trzech dni przyjęć tygodniowo. A jeśli się przy nim upiera, to niech podpisze umowę z innym lekarzem. Ale wiem, że obecnie znalezienie innego specjalisty graniczy z cudem - dodaje Mieczysława Brzoza.
Decyzję w tej sprawie musi jednak podjąć prezes NFZ. Mieszkanki gminy rozpoczęły zbiórkę podpisów pod petycją o przywrócenie opieki ginekologicznej w Bobolicach. Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?