Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinka przed lecznicą w Szczecinku

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Skwer przed lecznicą dla zwierząt wygląda, jakby przeszło tędy tornado. W ratuszu zapewniają, że wycinka była zgodna z prawem.

O sprawie powiadomił nas właściciel czworonoga, który niedawno odwiedził szczecinecką lecznicę dla zwierząt przy ulicy Szczecińskiej. - Byłem zszokowany, że pod toporem legły piękne drzewa, które rosły między ulicą a budynkiem lecznicy - mówi. - Pas zieleni odgradzał ją od hałasu ulicznego, sprawiał, że miejsce było zaciszne i urokliwe. Teraz wycięto niemal wszystko, zostało tylko kilka krzewistych cisów, czy jakichś innych iglaków. Jak tam można było? Naprawdę mamy za dużo zieleni w mieście?

O wyjaśnienia zwróciliśmy się do Wojciecha Smolarskiego, kierownika referatu ochrony środowiska w Urzędzie Miasta w Szczecinku: - Tak, potwierdzam, że wydaliśmy właścicielowi zgodę na wycięcie drzew na tym terenie, wycinka odbyła się więc legalnie - nasz rozmówca mówi, że urzędnicy nie mieli innego wyjścia. Nabywca działki kupił ją bowiem z przeznaczeniem pod cele budowlane, zapisy takie są zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego. A w takiej sytuacji nie można odmówić wydania decyzji o wycince. Tzn. można spróbować, ale jak przekonuje Wojciech Smolarski, wnioskodawca odwołując się do sadu administracyjnego na pewno w takim stanie prawnym sprawę by wygrał. Działkę możne bowiem wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem pod budownictwo.

- Wycięto m.in. świerki, klony jesionolistne i krzewy iglaste - mówi kierownik. - Wiem, że mieszkańcy z sąsiedztwa podnoszą larum, ale naprawdę w tej sytuacji prawo jest po stronie właściciela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!