Bony pod choinkę od socjalnego mikołaja

Coraz bliżej święta i każdy grosz się przyda. Nikt więc raczej nie kręci nosem, gdy dostanie dodatkowy bonus na święta z zakładu pracy, bądź w postaci bonów, bądź w gotówce. No chyba, że liczył na więcej. Tym na pociechę przypominamy: są takie firmy, gdzie o bonach świątecznych nikt nawet nie słyszał.

Bonów np. nie będzie w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie ani w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Koszalinie. Ale to dlatego, że w tych firmach pracownicy zdecydowali, by pieniądze z Funduszu Świadczeń Socjalnych przekazać na rzecz dofinansowania tzw. wczasów pod gruszą.

Nie każdy dostanie też gratyfikację na święta w Okręgowej Służbie Więziennej. - Nie mamy funduszu socjalnego, ale dostaliśmy z ogólnej puli niewielką kwotę - mówi dyrektor Krzysztof Olkowicz. - I gdybyśmy chcieli ją podzielić po równo dla każdego, to wyszłoby po 60 złotych brutto. Nikt by tego nie odczuł. Dlatego uznaliśmy, że podzielimy na większe kwoty i przyznamy najlepszym.

W Miejskiej Energetyce Cieplnej w Koszalinie dla każdego (poza członkami zarządu) była nagroda świąteczna - po 860 zł netto. Ponadto dla tych mniej zarabiających z funduszu socjalnego - po 100 - 170 złotych.

W koszalińskiej gazowni, w zależności od dochodów, zastrzyk na święta wyniósł odpowiednio 950, 1.000 albo 1.050 złotych.

W koszalińskim ratuszu dodatki na święta wynosiły od 370 do 470 zł brutto (wysokość była uzależniona od dochodów na członka w danej rodzinie). Z tego większość pracowników, bo 90 procent, dostało te o najniższej wartości (czyli po odliczeniu podatku po ok. 300 zł na konto). Do tego będą też paczki ze słodyczami dla dzieci.

W koszalińskim starostwie na świadczenia pieniężne na święta dla pracowników wydano ok. 50 tys. zł, dla emerytów - 5 tys. złotych. - Osoby, które zarabiają do 2 tys. zł dostały po 515 zł, dla tych od 2 do 3 tys. zł - po 400 zł, od 3 do 4 tys. zł - po 300 zł, od 4 do 5 tys. zł - po 200 zł i powyżej 5 tys. zł - po 100 złotych - wylicza Jerzy Banasiak, rzecznik koszalińskiego starostwa. - Dla naszych emerytów było po 200 i 190 złotych.