Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamery z komendy na komendę. Wędrówki monitoringu

Rajmund Wełnic
Ulica Szczecińska, montaż kamery monitoringu.
Ulica Szczecińska, montaż kamery monitoringu. Rajmund Wełnic
Strażnicy miejscy przejmą miejski monitoring w Szczecinku.

- Widząc, co się dzieje, nawet nie próbowałem rozmawiać z policją na temat utrzymania obecnego stanu - przyznaje burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas. - Skoro nie chcą się zajmować obsługą miejskich kamery, my to zrobimy. Z niewolnika nie ma pracownika. Burmistrz spotkał się już w tej sprawie ze starostą szczecineckim i komendantem policji, ale nie po to, aby cokolwiek negocjować, ale poinformować ich o przeniesieniu stanowiska operacyjnego monitoringu z komendy policji do komendy Straży Miejskiej.

To stosunkowo niedaleko (obie komendy znajdują się na osiedlu Zachód), ale wymagać będzie pewnych - na szczęście nieskomplikowanych i niedrogich - inwestycji. - Nie będzie z tym problemu, myślę, że od lutego przyszłego roku obraz z kamer w czasie rzeczywistym obserwowany będzie w siedzibie SM - mówi Jerzy Hardie-Douglas. Nieco więcej zabiegów wymaga przygotowanie ludzi do tej odpowiedzialnej pracy, od czego zresztą przed ponad rokiem zaczęły się problemy z monitoringiem. Policjanci nie chcieli bowiem po przeprowadzce do nowe komendy sadzać doświadczonych funkcjonariuszy przed monitorami argumentując, że są bardziej potrzebni w patrolach. Chciano też, aby miasto wzięło na siebie koszty płac obserwatorów. Koniec końców stanęło na tym, że kamerami zajęli stażyści z pośredniaka. Sęk w tym, że kilka tygodni temu skończył się roczny okres ich pracy i kamery znowu zostały bez codziennego dozoru. Sprawa wróciła do punktu wyjścia.

Burmistrz Szczecinka wyjaśnia, że system monitoringu ma obsługiwać 10 osób zatrudnionych w ramach robót publicznych co zapewni całodobową obsadę - kamer jest bowiem ponad 30. Muszą to być osoby odpowiedzialne, najlepiej byłoby skorzystać z już przeszkolonych stażystów, ale nie wiadomo, czy to będzie możliwe. - Dodatkowo SM oddeleguje trzech strażników do nadzoru, na każdą zmianę po jednym - mówi Jerzy Hardie-Douglas. Ponadto w komendzie policji na dyżurce pojawi się monitor, na który oficer dyżurny będzie mógł zerkać kontrolnie, a operatorów systemu połączy z nim gorąca telefoniczna linia, aby natychmiast - gdy zajdzie taka potrzeba - na miejsce zdarzenia wysłać patrol.

W przyszłorocznym budżecie Szczecinka są pieniądze na rozwój monitoringu. Będą one przeznaczone na przeprowadzkę systemu, a także zastąpienie zawodnych łączy radiowych między kamerami a centralą na światłowody. Już teraz obraz z około połowy kamer jest przesyłany do centrali w ten niezawodny sposób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!