- Nic się nie działo. To były ćwiczenia w pobliskim banku - usłyszeliśmy na policji. - Ochrona i pracownicy banku raz na jakiś czas mają ćwiczenia, podczas których uczą się zachowania w razie napadu. Policja zawsze dostaje taką informację wcześniej. Tak było też w tym przypadku - powiedziała nam Monika Kosiec, rzeczniczka koszalińskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?