Przypomnijmy, nocą z soboty na niedzielę, policja otrzymała zgłoszenie od mężczyzny, który oznajmił, że w mieszkaniu, w bloku przy ul. Grochowskiej w Kołobrzegu znajduje się martwa kobieta.
Policjanci zastali na miejscu znanego policji 48 - latka. Wskazał na leżącą bez oznak życia kobietę. Lekarz potwierdził jej zgon. Mężczyzna tłumaczył, że kobieta - znajoma mieszkająca kilka ulic dalej - zasłabła, on próbował ją reanimować, ale bezskutecznie. Policjantów zaniepokoiły zasinienia na ciele
kobiety, dokładniej, ślady na jej szyi.
Mężczyznę zatrzymano. W poniedziałek usłyszał zarzuty, a we wtorek sąd nałożył na niego 3- miesięczny areszt. 48 - latek nie przyznał się do winy. Jeśli prokuratorskie zarzuty się potwierdzą, grozi mu od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?