Małe dzieła, duża pomoc. Kiermasz prac uczniów Zespołu Szkół Plastycznych

Prace można kupować do piątku w siedzibie szkoły przy ulicy Racławickiej

Chcesz za niewielkie pieniądze kupić obraz czy tkaninę artystyczną? Koniecznie odwiedź Zespół Szkół Plastycznych im. Władysława Hasiora. Dziś rozpoczęła się tu doroczna wyprzedaż prac uczniów. Kiermasz potrwa do piątku, a prace można oglądać w siedzibie "plastyka" przy ul. Racławickiej 9 w Koszalinie w godz. 11-17.

Wyprzedaż to już tradycja w ZSP - organizowany jest zawsze przed Bożym Narodzeniem, a uczniowskie dzieła sztuki stają się często świątecznymi prezentami dla bliskich. Prezentami wyjątkowymi, bo nie ma przecież dwóch takich samych rzeźb czy grafik. Na wyprzedaży będzie można zakupić prace malarskie, rysunkowe, ceramiczne, snycerskie oraz tkaniny artystyczne. - Ile ich jest? Trudno policzyć. Na pewno setki, bo prezentujemy je na dużej przestrzeni w szkole - mówi Marzena Jermak, dyrektor szkoły. - Są przeróżne. Można znaleźć zarówno olejny obraz, jak i dekoracyjną lampę. Ceny zaczynają się od kilku złotych, najdroższe prace kosztują kilkadziesiąt, może więcej niż sto złotych. Z pewnością są dużo niższe niż prace, które można kupić w galeriach, a często równie interesujące.

Pomysł na prezent
To małe dzieła sztuki, może jeszcze nie wszystkie są doskonałe, ale z pewnością są unikatowe. - Dlatego bardzo często są kupowane na prezenty. Szczególnie, że grudzień to czas obdarowywania się - mówi Marzena Jermak. I to nie tylko w święta, ale w tym też miesiącu imieniny świętują m.in. Barbary, Dariusze, Ewy i Adamowie. A otrzymać coś niepowtarzalnego jest bardzo przyjemnie.
Dla uczniów akcja jest niejako próbą ich talentu. Już podczas eksponowania prac mieli okazję podejrzeć dzieła swoich kolegów, porównać prace, pomysły, zderzyć swe inspiracje. Są ogromnie ciekawi, czy to właśnie ich twórczość spotka się z największym zainteresowaniem kupujących. Wszak może być to wróżba na artystyczną przyszłość.

Pomogą koleżance
Jednak kiermasz w plastyku ma wymiar szczególny. W tym roku podwójnie szczególny. Po pierwsze dlatego, że zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup pomocy dydaktycznych oraz na materiały plastyczne do pracowni artystycznych. To oznacza, że twórczość młodych artystów pozwoli doposażyć szkołę. - W tym roku będziemy też sprzedawać prace na konkretny cel. Będą to nie tylko prace uczniów, ale też dzieła ofiarowane przez nauczycieli - mówi dyrektor Jermak. A cel jest charytatywny. Agnieszka Gawron, uczennica Zespołu Szkół Plastycznych, choruje na dystrofię mięśniową, czyli zanik mięśni, obejmujący nogi oraz obręcz biodrową. Nadzieją dla niej jest kosztowny zabieg wszczepienia komórek macierzystych. Do operacji brakuje już - tylko i aż - 3 tysięcy złotych. Uczniowie plastyka zebrali już kilkanaście tysięcy złotych, by pomóc chorej koleżance. - I zrobimy wszystko, by w jak najkrótszym czasie zebrać pozostałe pieniądze! Mamy na to kilka ciekawych pomysłów - zapowiada Marzena Jermak. Jeden z nich to akcja pieczenia ciast - to nauczycielki podwiną rękawy i upieką słodkie pyszności, które też będzie można kupić podczas kiermaszu. W tym słynny sernik pani dyrektor. A tego podobno przegapić nie można!
Coś dla aktywnych

Jeśli chcesz pomóc Agnieszce, możesz zrobić to też... aktywnie. W czwartek o godz. 19 w klubie Kawałek Podłogi w Koszalinie (ul. Piastowska) rozpocznie się charytatywny maraton zumby. Potrwa trzy godziny - będzie można zgubić parę deko, a to tego pomóc - wstęp na maraton to wpłata cegiełki w dowolnej wysokości na operację Agnieszki. W Kawałku Podłogi będzie też można kupić prace uczniów plastyka. O ile dziś wszyscy nie pobiegną wykupić ich na kiermaszu...