Pieniądze w całości przeznaczone są na rehabilitację chłopca cierpiącego na zespół wad wrodzonych. Na pomysł imprezy wpadli pracownicy OSIR-u.
- Mama Oskara to na co dzień nasza koleżanka z pracy. Bardzo chcieliśmy jej pomóc - mówi Janusz Leszko. - Rehabilitacja jej synka jest bardzo kosztowna i każda złotówka ma w tym wypadku znaczenie. Organizacją turnieju zajęły się klub Wielim i Akademia Piłkarska Szczecinek, a dołączyły do nich Akademia Piłkarska Reissa i Błonie Barwice. Jak zgodnie zapewniali uczestnicy spotkania, nikogo nie trzeba było dwa razy zachęcać do pomocy Oskarowi. Kiedy chłopcy rozgrywali mecze, ich rodzice zasilali datkami puszkę, sprzedawali upieczone przez siebie ciasta i tosty, przynieśli też atrakcyjne fanty które zlicytowano w przerwie rozgrywek. - Środowisko sportowe integruje się w bardzo szczytnym celu, takie inicjatywy należy wspierać sercem, duszą i finansami - powiedział biorący udział w wydarzeniu wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak.
- Dajemy naszym chłopcom najlepszy możliwy przykład, że być dobrym sportowcem to jedna rzecz, ale być człowiekiem z sercem to cel nadrzędny - podsumowała wydarzenie mama Mateusza, młodego piłkarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?