Do Kołobrzegu, w którym 30 listopada, walczący o trzecią kadencję Janusz Gromek zmierzy się z liderką antyplatformianego (jednoczącego m.in. PiS i SLD) Porozumienia dla Kołobrzegu Wiolettą Dymecką (miała wynik gorszy o zaledwie 287 głosów), wczoraj zajechał sam wiceprezes Rady Ministrów i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Spotkał się tu - jak zauważył: nieoczekiwanie - z wicemarszałek sejmu, Elżbietą Radziszewską.
- Byłem w Drawsku u polskich i amerykańskich żołnierzy, ale też skorzystałem z zaproszenia prezydenta Janusza Gromka, by zajrzeć do Kołobrzegu, miasta bardzo silnie kojarzonego niegdyś z wojskiem, żeby się spotkać z kombatantami, z emerytami wojskowymi, porozmawiać o ich problemach.
Dodał też, że chce poprzeć Janusza Gromka z “calego serca", “jako znakomitego włodarza", który przez ostatnie 8 lat sprawił, że miasto wypiękniało.
Janusz Gromek oczywiście dziękował. Co ciekawe, minister zdradził, co wspólnie obiecali kombatantom i wojskowym emerytom: wycieczkę do Świdwina, Drawska Pomorskiego i Mirosławca i prezentację na miejscu wszystkiego co w polskim wojsku najnowoczesniejsze. Ogłoszenie kolejnej nowiny przypadło marszałek Elżbiecie Radziszewskiej: - Prezydent Gromek, wspólnie z Urzędem Marszałkowskim będzie zabiegał o nieruchomość należącą jeszcze do Agencji Mienia Wojskowego, by zyskać dodatkową przestrzeń dla szpitala.
W przyszłości miałby tam powstać oddział geriatryczny kołobrzeskiej placówki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?