Zespół z Torunia jest najwyżej notowany w tabeli z licznego grona beniaminków Tauron Basket Ligi w tym sezonie. Podopieczni doskonale znającego polską ekstraklasę trenera Miliji Bogicevicia wygrali 3 z 7 dotychczasowych meczów. Polski Cukier świetnie wszedł w rozgrywki pokonując na inaugurację u siebie Anwil Włocławek 85:74, a w drugiej kolejce sprawił jeszcze większą niespodziankę, odprawiając mającą duże ambicje Rosę Radom (74:61). Po udanym początku przyszły trzy porażki z rzędu. Na zwycięstwo numer 3 w Toruniu czekano do 6. kolejki, w której podopieczni Bogicevicia pokonali innego beniaminka, MKS Dąbrowa Górnicza 86:71. Ostatnie ligowe spotkanie to porażka z niepokonanym w tym sezonie Śląskiem we Wrocławiu 80:84. Wyniki pokazują, że Polski Cukier to zespół bardzo groźny u siebie (3 wygrane w 4 meczach), który potrafi też walczyć z mocnymi ekipami. We Wrocławiu prowadził w czwartej różnicą 10 pkt!
W Toruniu udało się zebrać skład bez wielkich nazwisk, za to złożony z bardzo solidnych koszykarzy. W polskiej opcji uwagę zwraca przede wszystkim mający za sobą bardzo udany sezon w Jeziorze Tarnobrzeg, rozgrywający Marcin Nowakowski. Obok niego są dwaj byli gracze AZS skrzydłowi Mateusz Jaramkowicz i Aleksander Perka, a także podkoszowy Krzysztof Sulima i potrafiący zaskoczyć z dystansu Michał Jankowski.
Najwięcej minut z polskich graczy otrzymuje jednak Jarosław Zyskowski. Były gracz Kotwicy wrócił na parkiety po ciężkiej kontuzji, przez którą stracił cały poprzedni sezon.
W składzie torunian jest czterech obcokrajowców, z czego dwaj są ograni na krajowych parkietach. Mowa o skrzydłowym z Serbii Żarko Comagiciu i najlepszym strzelcu zespołu, LeMarshallu Corbett (17,3 pkt na mecz). Rzucający z USA już w poprzednim sezonie pokazywał się z dobrej strony w barwach Jeziora, a w Toruniu jeszcze poprawił swoje osiągnięcia (przeciwko Turowowi Zgorzelec rzucił 34 pkt). Bardzo dobre wejście do TBL miał środkowy Sean Denison. Mierzący 211 cm biały Amerykanin potrafi zrobić użytek ze swoich parametrów. Jest czołowym blokującym ligi (1,7 na mecz), sporo trafia (13,6 pkt) i zbiera (8,0). Na pewno walka z nim będzie sporym wyzwaniem dla Szymona Szewczyka. Zestaw obcokrajowców uzupełnia rozgrywający Jamar Diggs.
AZS przed sezonem spotkał się z Polskim Cukrem w Koszalinie. Bez Szewczyka w składzie, Akademicy dość spokojnie wygrali tamto spotkanie 92:78. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Garrick Sherman (18 pkt), który w Toruniu ma szansę wrócić do gry po kontuzji w Tarnobrzegu. Zespół Igora Mlicicia wybiera się do Torunia z jednym celem - odniesienia siódmego zwycięstwa. We wcześniejszych meczach Akademicy dość bezwzględnie obchodzili się z ligowymi średniakami. Czy tak będzie również w niedzielę?
Transmisja z meczu, który rozpocznie się o godz. 20.00, w Polsacie Sport News i Polsacie Sport HD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?