Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon grzewczy w Koszalinie: By ciepło było bezpieczne

Radek Koleśnik
Tlenku węgla samemu wyczuć nie można – jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, przypomnijmy – silnie trującym. Marcin Kiesiel pokazujeczujnik, jakim posługują się strażacy, by określić stężenie gazu w powietrzu.
Tlenku węgla samemu wyczuć nie można – jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, przypomnijmy – silnie trującym. Marcin Kiesiel pokazujeczujnik, jakim posługują się strażacy, by określić stężenie gazu w powietrzu. Radek Koleśnik
Choć o niebezpieczeństwach, jakie czekają na nas w sezonie grzewczym co rok mówi się wiele, statystyki są alarmujące - liczba interwencji strażaków rośnie. Podobnie, jak liczba osób poszkodowanych.

O zagrożeniach, które czyhają na nas w sezonie grzewczym, ale też o obowiązkach, jakie na właścicieli i zarządców nieruchomości nakłada prawo, mówili przedstawiciele służb mundurowych i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego na konferencji w komendzie miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie.

W sezonie 2012/2013 strażacy odnotowali 22 zdarzenia związane z tlenkiem węgla, 44 razy interweniowali, gdy płonęła sadza w kominie. Skutki zdarzeń to 29 osób rannych i jedna ofiara śmiertelna. W ubiegłym sezonie grzewczym liczby te wzrosły - odpowiednio 31 zatruć tlenkiem, 30 osób rannych.

Pozostałe dane się nie zmieniły. W tym roku, choć sezon na dobre jeszcze się nie rozpoczął, było już pięć interwencji związanych z tlenkiem węgla, 6 pożarów sadzy, a osiem osób zostało rannych.

- Należy pamiętać, że właściciele i zarządcy nieruchomości są zobowiązani do przeglądów instalacji grzewczych i przewodów kominowych raz do roku, a w przypadku budynków użyteczności publicznej raz na kwartał - przypomina Mirosław Pender, komendant miejski PSP w Koszalinie. -

Co ważne tlenek węgla powstaje w wyniku niepełnego spalania drewna, oleju, gazu czy węgla. To może wynikać z braku dopływu świeżego powietrza, dlatego tak ważna jest właściwa wentylacja pomieszczeń. Nie wolno na przykład zaklejać kratek wentylacyjnych. Strażacy podpowiadają też, by zainstalować w domu czujkę, a najlepiej dwie - tlenku węgla oraz dymu.

Właściciel lub zarządca nieruchomości, który nie wywiązuje się z obowiązku kontroli, popełnia wykroczenie, za które grozi kara grzywny. - Kontrolę przewodów kominowych, dymowych oraz wentylacyjnych przeprowadzać mogą mistrzowie w rzemiośle kominiarskim, a instalacji gazowych specjaliści, posiadający kwalifikacje dozoru nad eksploatacją tych urządzeń - podkreśla Bogdan Siudowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. A co, jeśli z takiego obowiązku się nie wywiążemy? - Inspektorzy mają prawo kontroli dokumentacji. Robimy to, jednakże liczba naszych pracowników nie pozwala, by kontrolami objąć wszystkich. Skupiamy się na budynkach wielorodzinnych - zapewnił inspektor.

Kontrolę trzeba jednak przeprowadzić nie tylko dlatego, że za brak podpisanego protokołu grozi kara finansowa. Poważniejsze są już konsekwencje, jeśli podczas zdarzenia - np. pożaru czy zatrucia tlenkiem - są osoby poszkodowane. Wtedy nad sprawą może pochylić się prokurator. - Przecież tu chodzi o nasze bezpieczeństwo - podkreśla inspektor. Warto dodać, że nieszczelność instalacji, uszkodzenia urządzeń grzewczych i nagromadzenie sadzy może być efektem palenia tym, czym palić się nie powinno.

Folie, tekstylia, guma, nawet olej silnikowy - do pieca wciąż trafia to, co powinno zostać zutylizowane. Decyzją prezydenta Koszalina strażnicy miejscy mają prawo odwiedzić nas w domach i sprawdzić, czym palimy. A jeśli mundurowemu zatrzaśnie się drzwi przed nosem, może skończyć się to nawet... karą 3 lat więzienia! - W 2013 roku przeprowadziliśmy 120 takich kontroli i w 29 przypadkach zakończyły się one grzywną. W tym roku kontroli było już 90 i 24 z nich zakończyły się karą - wylicza Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.

Kary? Od 20 do 500 zł grzywny, w drastycznych przypadkach sprawa może zakończyć się w sądzie, gdzie kara może wynieść nawet 5 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!