To symboliczne wydarzenie to znak, że I etap budowy kołobrzeskiej obwodnicy dobiega końca. Teoretycznie powinien być gotowy do końca roku.
Najważniejszym przedmiotem, który trafił do kapsuły czasu była księga, do której przez kilka ostatnich tygodni wpisywali się mieszkańcy. - Znalazły się tam nie tylko dość oficjalne, ale i bardzo osobiste wpisy - mówi rzecznik prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński.
Zamknięta kapsuła została zalana betonem. Ma zostać otwarta za co najmniej sto lat, ale o tym, czy tak się stanie, zdecydują przyszli kołobrzeżanie.
Największym wyzwaniem tego etapu inwestycji, wartej ok. 33 mln zł, a dofinansowywanej przez UE, był właśnie most. Ma długość 105 metrów. Wjazd od strony ul. Portowej będzie się odbywał estakadą E1 o długości ok. 70 metrów, a zjazd w ulicę Solną i Zygmuntowską, estakadą E2, długą na ok. 132 metrów. Najazdy na obwodnicę zostały poprowadzone nasypem między żelbetowymi murami oporowymi.
Most jest już prawie gotów. W przyszłym tygodniu zostanie poddany próbie obciążeniowej.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?