Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera przetargowa - dyrektora kupowali nie tylko gotówką

archiwum
Formą łapówki były też prace melioracyjne wykonywane prywatnie dla Tomasza P. W zamian miał ułatwiać wygrywanie przetargów - ustalił Głos.
Formą łapówki były też prace melioracyjne wykonywane prywatnie dla Tomasza P. W zamian miał ułatwiać wygrywanie przetargów - ustalił Głos. archiwum
Nie tylko pieniędzmi korumpowali byłego dyrektora zachodniopomorskiej melioracji, podejrzani w aferze przedsiębiorcy.

Formą łapówki były też prace melioracyjne wykonywane prywatnie dla Tomasza P. W zamian miał ułatwiać wygrywanie przetargów - ustalił Głos.

Prokuratura ma dowody na co najmniej dwie łapówki, jakie miał przyjąć Tomasz. P., były dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. O jednej powiedział sam, decydując się na współpracę z prokuraturą. W ubiegłym tygodniu ujawniliśmy, że dostał 200 tysięcy złotych od Krzysztofa B., przedsiębiorcy z Darłowa. Dzięki szczerości, prokuratura zamieniła mu areszt na 360 tysięcy zł poręczenia majątkowego. W zamian podejrzany musi opowiedzieć o swoich grzeszkach. Wtedy ma szanse na wniosek o nadzwyczajne złagodzenie kary.

Druga łapówka nie miała już formy gotówki. Jak ustaliliśmy, inny z podejrzanych przedsiębiorców wykonał na rzecz Tomasza P. roboty melioracyjne o wartości 16 tysięcy złotych. Zarzuty korupcyjne w tej sprawie ma dyrektor i przedsiębiorca. Ich rozmowa na ten temat została prawdopodobnie nagrana przez ABW.
W czwartek areszt opuścił Andrzej K., były zastępca Tomasza P. Wyszedł za poręczeniem majątkowym 250 tysięcy złotych.

Prokuratura nie ujawnia, czy podobnie jak były szef, też poszedł na współpracę. Jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawienie 9 przetargów.

Tomasz P. jest podejrzany o stworzenie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która ustawiła 20 przetargów o wartości co najmniej 55 milionów złotych. Zarzuty ma też ośmiu przedsiębiorców, którzy pomagali ustawiać przetargi. Dwóch z nich jest też podejrzanych o wręczenie łapówek Tomaszowi P.

Zachodniopomorski zarząd melioracji to jednostka budżetowa podległa samorządowi województwa. Kontrole przeprowadzane przez urzędników nie wykazały nieprawidłowości w ZZMiUW. Ale prokuratura bada, czy ustawianie przetargów mogło dotyczyć nawet 37 postępowań o wartości 155 mln zł. - Śledztwo jest rozwojowe - mówi prok. Robert Śledziński, naczelnik Wydziału do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!